Polregio planuje stopniowo wycofywać najstarsze pojazdy spalinowe, np. te z serii SA105 czy też SA109. W zamian za to przewoźnik będzie musiał kupić nowy tabor spalinowy, a w grę wchodzą także pojazdy hybrydowe lub dwutrakcyjne. Polregio wciąż szuka też używanych, spalinowych zespołów trakcyjnych, na których zakup właśnie prowadzi przetarg.
W ostatnim czasie
pisaliśmy o trudnej sytuacji związanej z zakupem nowego taboru elektrycznego przez Polregio. Przewoźnik planował ogromne zakupy taborowe dzięki środkom z KPO, natomiast w tym momencie ich wykorzystanie staje się już praktycznie niemożliwe. Spółka ma więc poważny problem, o którym szeroko
piszemy tutaj.Stopniowe wycofanie z użytku najstarszych spalinowych pojazdów. Np. SA105
Polregio obsługuje jednak nie tylko trasy zelektryfikowane, lecz również sporą liczbę linii lokalnych, pozbawionych sieci trakcyjnej. Do realizacji tych połączeń spółka używa taboru własnego jak również użyczanego przez poszczególnych marszałków - tak dzieje się np. na Pomorzu Zachodnim czy też w województwie lubuskim. Polregio w głównej mierze posiłkuje się taborem spalinowym (zespoły trakcyjne, wagony motorowe jak i składy wagonowe), natomiast w województwie zachodniopomorskim oraz na Podkarpaciu korzysta też z dwutrakcyjnych Impulsów, należących do władz samorządowych, a w województwie lubuskim użytkuje od niedawna
dwutrakcyjnego Plusa (również należącego do samorządu).
– Mamy w użytkowaniu spalinowe pojazdy własne oraz należące do marszałków, czyli województw. Problem z nimi jest taki, że poza, powiedzmy, 3-4 seriami nowszych pojazdów spalinowych, dysponujemy pewną liczbą pojazdów krótkich i starszych serii, często rozproszonych w różnych zakładach po kraju. Ich utrzymywanie staje się coraz droższe, a przez wiek tych pojazdów mamy też coraz większy problem z dostępem do części zamiennych oraz z utrzymaniem autoryzacji maszynistów i mechaników na tego typu pojazdy. Dlatego też planujemy dwa działania wobec tego typu taboru. Po pierwsze: chcielibyśmy ujednolicić typ taboru operujący w danym regionie, dlatego np. zostawiliśmy na Pomorzu trzy
pojazdy z serii SA136, a w zamian do województwa lubuskiego trafiły SA139. Jednak z uwagi na fakt, że część tej floty należy do województw – nie wszystkie zamiary uda się zrealizować – mówi nam Wojciech Dinges, wiceprezes Polregio.
Drugim działaniem dotyczącym taboru spalinowego ma być stopniowe wycofywanie najstarszych pojazdów spalinowych, wśród których Dinges wymienia pojazdy z serii SA105 czy też SA109.
Będę rozważania dotyczące zakupu nowych pociągów
– Dlatego musimy rozważyć zakup albo pojazdów hybrydowych, dwutrakcyjnych albo po prostu spalinowych zespołów trakcyjnych. Nie wykluczamy aktualnie żadnej opcji, zwłaszcza że jesteśmy okresie przejściowym z punktu widzenia technologii, obserwujemy eksploatowane w Europie pojazdy bateryjne czy wodorowe, które dopiero pokażą swoje słabe i mocne strony. Naszym zdaniem konfiguracja hybrydowa wodór plus ew. pantograf lub pantograf plus bateria to docelowo przyszłość dla linii pozbawionych trakcji elektrycznej. Tymczasem jednak produkowane i stosowane w kraju są hybrydy diesel plus pantograf – opisuje wiceprezes Polregio.
W rozmowie z nami przedstawiciel przewoźnika przypomina również o niedawno ogłoszonym
przetargu na dostawę 2 lub 14 używanych, 3-członowych zespołów trakcyjnych – Wkrótce otrzymamy również do użytkowania kolejny hybrydowy
pojazd FPS Plus typ 228 – mówi Wojciech Dinges.
Wspomniany przetarg na 3-członowe pojazdy spalinowe pokazuje, że Polregio wciąż będzie aktywne także na rynku taboru używanego, tak jak miało to miejsce w ostatnich latach, gdy swoich starszych pojazdów pozbywało się np. województwo zachodniopomorskie, a większość z nich
trafiła do Polregio. Wiceprezes przewoźnika zapewnia, że pod tym kątem Polregio monitoruje także rynki zagraniczne.