Poznaliśmy szczegóły przetargu Przewozów Regionalnych na dwa używane pociągi spalinowe. Pesa zaoferuje przewoźnikowi pojazdy Link, które kiedyś mogły kupić Koleje Dolnośląskie.
Jak informowaliśmy wczoraj, spółka Przewozy Regionalne
ogłosiła przetarg na dostawę dwóch używanych dwuczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych. O komentarz do przetargu poprosiliśmy przewoźnika.
Mniej komunikacji zastępczej– Zakup szt pozwoli na zwiększenie efektywności eksploatacyjnej floty spalinowych autobusów szynowych i ograniczenie zastępczej komunikacji autobusowej. Będzie to możliwe dzięki szybszej reakcji na zdarzenia losowe, które mają miejsce na szlakach kolejowych i które wymuszają odstawienie taboru w celu napraw – tłumaczy rzecznik Przewozów Regionalnych Dominik Lebda.
W zeszłym roku w kilku regionach niepokojąco duży udział odstawionego taboru spalinowego (w tym relatywnie nowego) powodował konieczność uruchamiania autobusów zastępczych – np.
w Lubuskiem i
na Podlasiu. Rozwiązanie tej sytuacji
zapowiedział prezes Krzysztof Zgorzelski.
Tylko Linki z Pesy?Dlaczego spółka chce kupić używane, a nie nowe pojazdy? – Zadecydowały aspekty ceny oraz dostępności tego typu taboru kolejowego – tłumaczy Dominik Lebda. Jak wskazuje, czas realizacji zamówienia to 30 dni. W tym czasie niemożliwa jest budowa nowego pojazdu. Można również wykluczyć tabor z zagranicy – ewentualny kontrahent nie zdąży z jego polonizacją.
Jak pisaliśmy, ponieważ pojazdy muszą posiadać m.in. system informacji pasażerskiej, klimatyzację kabiny maszynisty i części pasażerskiej, monitoring oraz tempomat, nie będą to
sprzedawane właśnie przez Koleje Mazowieckie jednostki VT628. Wydaje się zatem, że jedynym potencjalnym dostawcą jest Pesa. – Potwierdzam, że rozważamy wzięcie udziału w postępowaniu – przekazał "RK" szef PR Pesy Maciej Grześkowiak.
Bydgoski producent posiada dwie wyprodukowane w 2015 roku dla Netinery jednostki (SA139-008 i SA139-010), których niemiecki przewoźnik nie odebrał. Były dzierżawione do Kolei Wielkopolskich, obecnie jeden z nich nie ma zatrudnienia. Drugi
został wynajęty zachodniopomorskim Przewozom Regionalnym. Co ciekawe, przed rokiem
bliskie zakupu jednostek były Koleje Dolnośląskie. Ogłosiły one podobny przetarg, jak teraz Przewozy Regionalne. Pesa złożyła wówczas jedyną ofertę, ale okazała się dla KD za droga (25,5 mln zł brutto przy budżecie zamawiającego 22,1 mln zł brutto) i postępowanie unieważniono.