Tylko jedna oferta wpłynęła w przetargu Polregio na zakup dziewięciu używanych pociągów elektrycznych. Złożyła ją inna spółka z grupy ARP.
Polregio
ogłosiło w marcu przetarg na dostawę maksymalnie 12 używanych elektrycznych zespołów trakcyjnych. . - Po raz pierwszy od wielu lat planujemy szerokie inwestycje taborowe. Na nowe pociągi trzeba będzie jednak poczekać, a potrzeby taborowe mamy tu i teraz, zwłaszcza, że niektóre pociągi zostały przekazane do ewakuacji uchodźców. Mamy nadzieję, że w przetargu uda się pozyskać atrakcyjne oferty, które pozwolą szybko uzupełnić naszą flotę - tłumaczył "Rynkowi Kolejowemu" Artur Martyniuk, prezes zarządu Polregio. Więcej o strategii taborowej przewoźnika
można przeczytać tutaj.
W przetargu wpłynęła jedna oferta - złożyła ją spółka Polski Tabor Szynowy w kwocie: 89 298 000,00 zł brutto - dokładnie taką samą, jak ogłoszony przez Polregio budżet na zamówienie. Obie spółki są w grupie Agencji Rozwoju Przemysłu, ale zgodnie z prawem Polregio na zakup taboru musi organizować przetargi - nabycie z tzw. wolnej ręki jest możliwe tylko w szczególnych przytargach.
Polski Tabor Szynowy dysponuje kilkunastoma jednostkami EN57 modernizowanymi przez FPS Cegielski (inną spółkę z grupy ARP)
od 2016 roku w ramach projektu Feniks. Osiem takich jednostek
już kiedyś Polregio kupiło. Inne PTS wynajmuje, np.
Kolejom Małopolskim i Kolejom Śląskim.