Jak zapowiedział podczas Kongresu Kolejowego Artur Kowalczyk, największy polski przewoźnik regionalny zaproponuje podróżnym możliwość skorzystania z ładowarki indukcyjnej. Nowoczesne urządzenia zostaną zainstalowane w pierwszej kolejności w jednostkach ED72. Udogodnienie ma być dostępne już w przyszłym roku.
Jedną z najbardziej zaskakujących deklaracji dotyczących wprowadzanych z myślą o pasażerach udogodnień złożył na tegorocznym Kongresie Kolejowym Artur Kowalczyk, członek zarządu i dyrektor ds. techniczno-eksploatacyjnych Przewozów Regionalnych. – Konkretną rzeczą, którą Przewozy Regionalne zaoferują w przyszłym roku, na razie w jednostkach ED72, będzie ładowarka indukcyjna do telefonów komórkowych – zapowiedział podczas debaty o dostosowywaniu kolei do realiów XXI w. Ładowarki takie pozwalają na ładowanie urządzeń bez użycia kabla, dzięki wykorzystaniu indukcji elektromagnetycznej. Telefon musi być wyposażony w cewkę odbiorczą pozwalającą na pobieranie energii ze źródła.
Rozwiązania o wiele młodsze niż same pojazdy
Prelegent podkreślał, że instalacja tego typu aparatury pozwala uwspółcześnić relatywnie wiekowe już pojazdy. – Kiedy projektowano je przed około trzydziestu laty, naprawdę niewiele osób posiadało telefony przenośne – stwierdził. Elektryczne zespoły trakcyjne ED72 (typu Pafawag 5Bs/6Bs) produkowane były we wrocławskich zakładach w latach 1993 – 1997.
– Coraz więcej telefonów ma możliwość takiego ładowania – podkreślał prowadzący rozmowę Bartosz Górczyński z CIONET Polska. Ładowarki indukcyjne zainstalowane w taborze Przewozów Regionalnych będą najprawdopodobniej pierwszymi urządzeniami tego typu na polskiej kolei. Ich wadą jest dłuższy niż w przypadku ładowarek przewodowych czas ładowania baterii. Dobrą wiadomością jest natomiast stosowany powszechnie jednolity standard, co pozwala korzystać z jednego urządzenia ładującego właścicielom smartfonów różnych marek.
Rola jakości wyposażenia pojazdów może być coraz znaczniejsza
Artur Kowalczyk sugerował, że w dłuższej perspektywie czasowej zmiany technologiczne na kolei mogą być tak szerokie, że trudno obecnie przewidywać ich kierunek. Dodał przy tym, że bardzo wzmocniona może zostać przy tym rola jakości wyposażenia, z jakiego korzysta podróżny. – Jeszcze niedawno wydawało się, że podstawą kolei jest koło. Dziś coraz więcej mówimy o tubie, a jeśli pójdziemy jeszcze o dwa, trzy kroki naprzód, przed nami będzie teleportacja – żartował. – Być może z koła praktycznie nic już nie zostanie, a podstawą będzie dobry, odpowiednio dostosowany fotel, jeśli rozwiązaniem przyszłości będzie tuba? – pytał.
Na razie nie wiadomo, gdzie dokładnie kursować będą jednostki ED72 wyposażone w nowe udogodnienie. Przed kilkoma dniami PR zapowiedziały jednak, że część zmodernizowanych zespołów trakcyjnych tego typu trafi do łódzkiego oddziału spółki. Obecnie tamtejszy zakład nie eksploatuje żadnego pojazdu tego typu. ED72 mogłyby obsługiwać m.in. połączenia interRegio do Warszawy.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.