Polregio: 6 mld zł na wymianę 260 pojazdów w pięć lat

Rynek Kolejowy: Polregio ogłosiło niedawno największy w historii spółki plan inwestycyjny. Jakie są jego najważniejsze założenia?

Artur Martyniuk, prezes Polregio: W ciągu najbliższych pięciu lat zamierzamy przeznaczyć nawet ponad 6 mld zł na wymianę ponad 260 pojazdów oraz zakup dodatkowych szynobusów i pojazdów z napędem hybrydowym. Zamierzamy również zmodernizować blisko 50 sztuk obecnie eksploatowanych pociągów. Ostateczny zakres programu inwestycyjnego będzie zależał od dostępności i ostatecznych zasad przyznawania dofinansowań, ale jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Nasz cel strategiczny pozostaje niezmienny – to masowa wymiana EN57 na zaawansowane technologicznie EZT-y. Plan inwestycyjny został uzgodniony z udziałowcami – Agencją Rozwoju Przemysłu oraz marszałkami poszczególnych województw.

Jak zamierzacie sfinansować tak duży zakup tabor?

Ze względu na to, że Polregio otrzymało pomoc publiczną, nie mogło ubiegać się o dofinansowanie unijne na zakup taboru w perspektywie 2014-2020. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna. W tym roku Komisja Europejska ostatecznie zaakceptowała pomoc publiczną udzieloną w 2015 r. Polregio wyszło też z definicji spółki w trudnej sytuacji ekonomicznej i zanotowało dodatni wynik na działalności podstawowej jako jedyny z dużych przewoźników pasażerskich. To oznacza, że spółka jest w pełni „bankowalna”, czyli może zaciągać zobowiązania na niezbędne inwestycje. Dodatkowo, wkrótce przekształcimy się w spółkę akcyjną, co da nam nowe możliwości pozyskania kapitału na niezbędny rozwój. W tej dekadzie mamy również kumulację środków unijnych i krajowych przeznaczonych na zakup taboru. Nasz plan jest przemyślany i posiada solidne fundamenty. Finansowanie będzie oparte na grantach unijnych, instrumentach dłużnych oraz własnym bilansie. W tej ostatniej kwestii dzięki wytężonej pracy naszego zespołu mamy po raz pierwszy w historii spółki dobre wyniki.

Ostatnie 1,5 roku nie były łatwe dla branży kolejowej. Jak wygląda sytuacja kadrowa w spółce? Czy w związku ze spadkiem liczby pasażerów z powodu lockdownów musieliście ograniczyć zatrudnienie?

Jesteśmy jedynym dużym przewoźnikiem pasażerskim w Polsce, który nie redukował zatrudnienia w tych trudnych okresach, ani nie obniżał wynagrodzeń i to mimo ograniczenia pracy przewozowej na niektórych trasach. Co więcej, w 2021 r. pracownicy otrzymali podwyżki. Troska o pracowników i ich dobrostan to jeden z naszych priorytetów. We współpracy z PZU w czerwcu wprowadziliśmy ubezpieczenie zdrowotne, dzięki któremu osoby zatrudnione w Polregio otrzymały bardzo szeroki pakiet świadczeń. To specjalna oferta skrojona na miarę dla naszych pracowników i ich rodzin w całej Polsce, co daje łącznie aż kilkadziesiąt tysięcy osób. Liczymy na to, że oprócz stabilności oraz świetnych perspektyw rozwoju kariery na kolei, również pakiet usług medycznych przyciągnie do nas nowych pracowników.

Czy plan inwestycyjny obejmie także zaplecze techniczne spółki?

Nowoczesne pojazdy są znacznie bardziej zaawansowane technologicznie, więc niezbędne będzie dostosowanie serwisu i utrzymania do nowego taboru. Wybrane punkty zostaną przystosowane do realizacji napraw okresowych na 4. poziomie utrzymania, a pozostałe, w zależności od lokalizacji i dla zapewnienia rozsądnych obiegów pojazdów, do przeglądów okresowych od poziomów P1 do P3. Na ten cel przeznaczymy łącznie blisko 140 mln zł do 2030 r. Ta data jest nieprzypadkowa, wtedy bowiem wygasną wieloletnie umowy w ośmiu województwach. Profesjonalne przygotowanie zapleczy technicznych wraz z nowym taborem umożliwi lepszy start w przetargach po wygaśnięciu obecnie obowiązujących umów.

Przypomnę tylko, że po raz pierwszy w historii spółki mamy zabezpieczone co najmniej 9 mld zł w umowach wieloletnich praktycznie ze wszystkimi województwami. Jestem przekonany, że kwota ta wraz z realizacją programu Kolej Plus, czyli modernizacją i budową nowych linii kolejowych w regionach, oraz rozwojem gospodarczym w tej dekadzie, z pewnością ulegnie podwyższeniu. Warto podkreślić, że w aż 8 regionach podpisaliśmy umowy PSC do 2030 r. To daje nam solidne podstawy finansowe do planowania rozwoju przewoźnika w tej dekadzie. Chciałbym przy tej okazji podziękować Marszałkom województw, którzy nam zaufali i zdecydowali się na długoterminową współpracę z Polregio. Umowy wieloletnie oraz rentowność na działalności podstawowej radykalnie zmieniły postrzeganie spółki na rynku. Instytucje finansowe same zgłaszają się do nas, aby wziąć udział w finansowaniu naszego planu inwestycyjnego.

Czy nowy tabor kupujecie też z myślą o IV pakiecie kolejowym?

Tak, natomiast nadrzędnym celem jest podniesienie jakości naszych usług, co z pewnością docenią nasi pasażerowie. Jak wynika ze zleconych przez nas badań, kolej regionalna ma ogromne znaczenie dla lokalnych społeczności, szczególnie dla osób mieszkających w okolicach, gdzie taki transport jest dostępny. W tej grupie blisko 80% Polaków jest przekonanych, że to środek komunikacji o dużym znaczeniu. Jak sprawdziliśmy, inwestycje w koleje regionalne mają bardzo duże poparcie społeczne – aż 74% wśród jej regularnych użytkowników. To mocny argument za skierowaniem strumienia pieniędzy z funduszy unijnych i krajowych właśnie na zakup nowych pociągów regionalnych.

Posiadając kilkaset nowych składów we flocie będziemy lepiej przygotowani do postępowań przetargowych wynikających z IV pakietu kolejowego. W 2030 r. będzie to przynajmniej 8 przetargów po zakończeniu 10-letnich umowach PSC w wybranych województwach. To również dlatego modernizujemy punkty utrzymania taboru. Wybrane zaplecza zostaną dostosowane do realizacji napraw okresowych na 4 poziomie utrzymania, a pozostałe – w zależności od lokalizacji i zapewnienia sprawności obiegów pojazdów – do przeglądów okresowych na 3 poziomie utrzymania lub przeglądów P1 lub P2.