Połączenia komercyjne Polregio: Znamy pierwszą trasę, marka jeszcze tajna

W ubiegłym roku Przewozy Regionalne zgłosiły do Urzędu Transportu Kolejowego 12 wniosków o przyznanie tzw. otwartego dostępu do infrastruktury kolejowej w celu uruchamiania regularnych pociągów komercyjnych (bez dofinansowania). Przewoźnik otrzymuje zgody na kolejne trasy, już od grudnia mógłby obsługiwać na zasadach komercyjnych połączenia z Krakowa do Zatora i z Białegostoku do Lublina, a także pociągi Lublin – Terespol – Lublin. Wydano już zgody na kolejne trasy do uruchomienia w późniejszym terminie, np. Przemyśl Główny – Lublin oraz Katowice – Gdynia.

W wakacje pierwszy pociąg: Wrocław – Sandomierz

Jak mówi członek zarządu Przewozów Regionalnych Anna Lenarczyk, na 12 wniosków na osiem tras jest już przyznana zgoda, ale główną przeszkodą do uruchomienia przewozów jest to, że na większości planowanych tras PKP PLK prowadzi zaawansowane prace inwestycyjne. Obniża to zarówno przepustowość linii kolejowych, przez co w rozkładzie brakuje tzw. slotów, jak i atrakcyjność połączeń dla pasażerów. 

Mimo to już w tym rozkładzie jazdy przewoźnik planuje uruchomienie pierwszego połączenia Wrocław – Sandomierz. Przypomnijmy, że zgoda została wydana na okres od 9 czerwca 2019 r. do 31 grudnia 2023 r. na pociąg uruchamiany w piątki i niedziele (jedna para), przez Ostrowiec Świętokrzyski, Skarżysko-Kamienną, Kielce, Włoszczowę, Częstochowę Stradom, Opole i Brzeg pociągiem serii EN57 ALd. Według nieoficjalnych informacji "Rynku Kolejowego" pociąg może zostać czasowo skrócony do Ostrowca Świętokrzyskiego.

Marka jeszcze tajna

Prezes Lenarczyk nie chciała zdradzić marki, pod jaką będą uruchomiane nowe połączenia – zostanie to podane przed startem komercyjnych kursów. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku zdecydowano, że spółka nie uruchomi ich pod marką InterRegio; wymyślenie nowej nazwy zaproponowano samym pracownikom w formie konkursu.

Jak informowaliśmy wczoraj, Polregio uruchomi dwie pary specjalnych pociągów na majówkę z Łodzi przez Warszawę nad morze. To jedna z tras, na które zgodę w ramach otwartego dostępu wydał UTK. Decyzja obejmowała jednak inny tabor, niż zapowiedziane dla tych kursów ED72Ac (konkretnie EN57ALd lub EN57FPS Feniks). Prezes Lenarczyk tłumaczy, że majówkowe pociągi nie będą uruchamiane w ramach procedury otwartego dostępu, a jako połączenia "doraźne", dlatego przewoźnik ma dowolność w zakresie taboru. Co ciekawe, w rozkładzie jazdy majówkowe pociągi są oznaczone jako... InterRegio.