Od września między Kłodzkiem a Lądkiem-Zdrój oraz Stroniem Śląskim kursują już autobusy Kolei Dolnośląskich. Jest to tymczasowa forma komunikacji zastępczej do momentu, gdy do tych miejscowości powrócą pociągi pasażerskie. Dzięki temu rozwiązaniu Lądek i Stronie ponownie znalazły się w kolejowym rozkładzie jazdy. Postanowiliśmy przetestować to połączenie, a poniżej znajdziecie wrażenia z naszej podróży.
Od września
bieżącego roku Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie ponownie znalazły się w kolejowym rozkładzie jazdy. Stało się tak jednak nie dzięki powrotowi połączeń kolejowych, a w wyniku uruchomienia autobusów za pociąg, kursujących do obu miejscowości z Kłodzka. Operatorem połączeń są Koleje Dolnośląskie, dla których jest to pierwsza tego typu aktywność, do tej pory przewoźnik woził swoich pasażerów autobusami tylko w przypadku czasowej komunikacji zastępczej.
Autobusy jako "kolejowa" proteza
Powodem wprowadzenia autobusów KD na trasie Kłodzko – Lądek-Zdrój – Stronie Śląskie jest aktualna niemożność przejęcia linii kolejowej 322 przez samorząd Dolnego Śląska oraz jej rewitalizacji, czego wymagałoby uruchomienie regularnych połączeń kolejowych.
O skomplikowanej sytuacji prawnej, która uniemożliwia modernizację linii pisaliśmy wielokrotnie przez ostatnie miesiące. Regularne połączenie autobusowo-pociągowe jest więc pierwszym krokiem do powrotu do Lądka “prawdziwych” pociągów.
Dzięki zaklasyfikowaniu przystanków osobowych na tej linii jako przystanki kolejowe, wszystkie miejscowości między stacją Kłodzko Miasto (skąd startują autobusy KD) a Stroniem Śląskim widnieją w kolejowym rozkładzie jazdy. Innymi słowy: można do nich dojechać na jednym, kolejowym bilecie. Widać to również na wyświetlaczach stacyjnych wzdłuż linii kolejowej do Kłodzka i Międzylesia, które wyświetlając relację danego pociągu wymieniają także Lądek i Stronie.
2,5 h podróży z Wrocławia dzięki skomunikowaniu
Podróż z Wrocławia do Stronia Śląskiego trwa około 2,5 h, a przesiadka na autobus zastępczy następuje na przystanku Kłodzko Miasto. Autobusy odjeżdżają ze specjalnie oznakowanego przystanku, do którego z peronu można dotrzeć w niecałe dwie minuty. W tunelu, między peronami kolejowymi a przystankiem autobusu, Koleje Dolnośląskie nakleiły specjalne piktogramy, które kierują podróżnych z peronu do autobusu. Jest to bardzo proste i intuicyjne rozwiązanie. Co istotne, autobusy w obu kierunkach, a więc do i ze Stronia Śląskiego, są skomunikowane z pociągami Kolei Dolnośląskich właśnie na kłodzkiej stacji.
My wybraliśmy się do Lądka-Zdroju z Wrocławia. Pociągi Kolei Dolnośląskich jadą ze stolicy Dolnego Śląska do Kłodzka Miasta około godziny i 30 minut. Czas na przesiadkę w Kłodzku jest różny i zależy od wybranego kursu. Autobus potrzebuje na dotarcie do Stronia Śląskiego 47 minut. Do Lądka podróż trwa krócej, bo 39 minut. W trakcie naszego kursu autobus był punktualny i nie zaliczył spóźnienia.
7 par połączeń. Czy będzie więcej?
Trasę obsługują niskowejściowe autobusy, które na wysokości drugich drzwi posiadają miejsce do przewozu bagażu, wózków bądź rowerów. Pojazdy są oklejone w barwy Kolei Dolnośląskich, tj. złoto, biel oraz czerń, a na ich burcie znajduje się skrót KDA, który rozwija się jako Koleje Dolnośląskie Autobusy. Aktualnie rozkład jazdy obejmuje 7 par połączeń każdego dnia. Czy oferta zostanie zwiększona?
- Połączenia autobusowe w relacji Kłodzko Miasto – Stronie Śląskie to przykład współpracy samorządowców wszystkich szczebli, bo linia realizowana jest przy finansowaniu wszystkich samorządów gminnych, przez które przebiega, powiatu kłodzkiego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego – mówi Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich. – Od rozmów samorządowców zależy, czy liczba par połączeń na tej trasie zostanie powiększona. Do nas docierają sygnały, że rozmowy w tej materii się toczą – dodaje.
Ponad 3,8 tysiąca pasażerów w ciągu trzech tygodni
Połączenia okazały się dużym sukcesem, co widać szczególnie w godzinach dojazdów do i ze szkoły, ponieważ autobusami KD podróżuje bardzo wiele uczennic i uczniów z miejscowości pod Kłodzkiem. W pierwszych trzech tygodniach realizowanych połączeń autobusami przewieziono ponad 3,8 tys. pasażerów.
Minusem jest fakt, że w Lądku-Zdroju autobusy nie zatrzymują się przy zrewitalizowanym dworcu kolejowym, gdzie działa klimatyczna kawiarnia. Z drugiej strony jednak obecny przystanek znajduje się blisko centrum, a dworzec kolejowy mieści się na obrzeżach Lądka.
Inne miejscowości też potrzebują podobnego rozwiązania
Nasza podróż przebiegła sprawnie, a z perspektywy pasażera lub pasażerki najważniejsze jest to, że do Lądka i Stronia dotrzemy już prawdziwym transportem publicznym i to na jednym bilecie. Znacznie ułatwia to podróż i jednocześnie rozwiązuje najczęstszy problem występujący przy tego typu rozwiązaniach. Oczywiście autobus nigdy nie zastąpi pociągu, a przy większej liczbie chętnych niektórzy z nich mogą nie zmieścić się do autobusu w barwach Kolei Dolnośląskich. Nie zmienia to faktu, że takim rozwiązaniom (pociągo-autobusom) należy tylko kibicować i motywować samorządowców do uruchamiania ich tam, gdzie aktualnie nie można dotrzeć koleją. Na Dolnym Śląsku są to chociażby Lwówek Śląski, Złotoryja czy Góra.