Po południu 11 lutego Międzyzwiązkowy Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Kolejarzy poinformował media o wprowadzeniu pogotowia strajkowego na terenie całej sieci kolejowej. Zarząd PKP nie kryje zaskoczenia.
W piśmie czytamy, że zawiązanie pogotowia jest wynikiem braku reakcji rządu „na patologie rujnujące polski system kolejowy i zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego”. Dowiadujemy się również, że rządowi brak woli dla podjęcia dialogu społecznego dla rozwiązania problemów na polskiej kolei, które związki zawodowe sygnalizowały zarówno premierowi Tuskowi, jak i obecnej premier Ewie Kopacz.
Pod pismem podpisali się Przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP Stanisław Stolorz, Przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ,, Solidarność" Henryk Grymel i Przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek.
Najbardziej napięta sytuacja panuje obecnie w TK Telekom, gdzie prowadzone będzie referendum strajkowe oraz w PKP Cargo, gdzie wciąż trwają negocjacje, jednak już przeprowadzone referendum strajkowe wykazało chęć przeprowadzenia protestu w wypadku nie spełnienia przez zarząd firmy żądań związkowców.
Aktualizacja 17:20. Komunikat PKP SA:
Grupa PKP ze zdziwieniem przyjmuje informację o ogłoszeniu Pogotowia Strajkowego przez centrale związkowe. Sytuacja na kolei jest coraz lepsza a kluczowe parametry jak bezpieczeństwo i jakość klientowska są systematycznie poprawiane. W wielu obszarach udało się z niej uczynić sprawnie funkcjonujący organizm. Dzięki inicjatywom dotyczącym bezpieczeństwa, rok 2014 był najbezpieczniejszym w historii. W porównaniu do roku 2013 liczba wypadków na przejazdach spadła o 14 procent.
Grupa PKP konsekwentnie realizuje program poprawy bezpieczeństwa na kolei. Ponad 200 inicjatyw zarządcy infrastruktury, które zostały zapoczątkowane w połowie 2012 roku już teraz zostało zrealizowanych w blisko 80%. W ramach tych działań realizowane są między innymi nowe inwestycje – modernizacja 1400 przejazdów kolejowych, wymiana 3000 rozjazdów kolejowych, za sumę 3 miliardów złotych. Poza tym PKP Polskie Linie Kolejowe przeszkoliły w ubiegłym roku 15 tysięcy dyżurnych ruchu oraz nastawniczych. Jesienią uruchomiony zostanie symulator do szkoleń dyżurnych i nastawniczych. PLK zapewnia też profesjonalne wsparcie psychologiczne pracownikom, którzy uczestniczyli bądź usuwali skutki zdarzeń.
W PKP Intercity w ciągu miesiąca ruszy także symulator do szkolenia maszynistów (taki symulator posiadaja już Koleje Mazowieckie - dop. red.). Przewoźnik inwestuje w tabor blisko 6 mld zł. Dzięki temu 70% taboru PKP IC będzie pod koniec tego roku nowa bądź zmodernizowana.
Sytuacja na kolei jest dobra i stabilna. Działania liderów związkowych dążących do wciągnięcia kolei do rozgrywek związanych z akcjami protestacyjnymi będzie miało wiele negatywnych następstw. Ewentualny strajk odbędzie się z dużą szkodą – zarówno dla pasażerów, ze względu na sezon ferii zimowych, jak i dla klientów przewoźników towarowych. Protest wpłynie również negatywnie na sytuację finansową spółek kolejowych – każdy dzień strajku generuje bowiem w Grupie PKP koszty rzędu 30 mln zł.
Biuro Prasowe
Polskie Koleje Państwowe S.A.