Województwo podlaskie zapowiada ponowne uruchomienie sezonowych połączeń kolejowych na linii 37. Do Walił pojedziemy w letnie weekendy. Nadal nie będzie natomiast kursów do Siemianówki oraz do litewskiego Kowna.
Od wielu miesięcy na terenie województwa podlaskiego dochodzi do
dużych problemów z realizacją rozkładu jazdy na liniach niezelektryfikowanych. Ma to związek z trudną sytuacją taborową tamtejszego zakładu Polregio, który w zamian za wybrane kursy uruchamia autobusową komunikację zastępczą. Mimo to w okresie letnim wzorem poprzednich sezonów ma być obsługiwana trasa Białystok – Waliły.
– Tak jak w roku ubiegłym, w nadchodzącym sezonie letnim zostaną uruchomione pociągi do Walił – potwierdza Małgorzata Półtorak, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Prowadząca tam linia 37 jest niezelektryfikowana, co oznacza konieczność zaangażowania deficytowego taboru spalinowego. Pociągi będą jednak wozić turystów w dni wolne, kiedy braki taborowe wpływają na ruch w znacznie mniejszym stopniu.
Pasażerów do Siemianówki było zbyt mało
W latach 2019-2021 funkcjonowało także inne połączenie sezonowe –
do Siemianówki. W roku 2022 pociągi z Hajnówki
docierały tam zresztą codziennie od stycznia do połowy grudnia. Ten kierunek nie będzie jednak obsługiwany w zbliżającym się okresie wakacyjnym.
Co stało za wstrzymaniem przewozów pod koniec 2022 r.? Województwo zapewnia, że rezygnacja z obsługi linii 31 od Hajnówki do Siemianówki nie była związana w żaden sposób z oszczędnością taboru spalinowego. – Frekwencja była bardzo niska – usłyszeliśmy od przedstawicielki marszałka. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że oferta była tam niezwykle skromna i ograniczała się do dwóch par kursów na dobę.
Pociągów do Kowna nie chciały Koleje Litewskie
Z myślą o turystach UMWP współorganizował również całoroczne weekendowe połączenie
z Białegostoku do litewskiego Kowna, dokąd docierały polskie spalinowe zespoły trakcyjne produkcji bydgoskiej Pesy. Te z kolei zniknęły z rozkładu jazdy pod koniec 2022 r. Aktualnie po linii 51 Suwałki – Trakiszki – granica państwa kursuje tylko jedna para codziennych połączeń PKP Intercity. – Przyczyną niewykonywania połączeń kolejowych do Kowna jest rezygnacja z ich organizowania przez Koleje Litewskie – tłumaczy nasza rozmówczyni. Również w tym przypadku wpływu na decyzje co do przyszłości międzynarodowych kursów miała nie mieć dostępność taboru.