fot. Adrian Grycuk, lic. CC BY-SA 3.0 plPociąg osobowy w Waliłach
Choć województwo podlaskie chciałoby uruchamiać całoroczne pociągi do Walił, na razie nie pojawią się one w rozkładzie. Samorząd tłumaczy to ograniczonymi możliwościami kadrowymi i taborowymi przewoźnika. Regionalne władze nie utworzą też w zamian połączenia autobusowego, bo choć twierdzą, że mogłyby finansować kursy kolejowe, wskazują, że za przewozy po drogach powinno zapłacić starostwo powiatowe.
W okresie letnim Przewozy Regionalne uruchamiają na zlecenie samorządu województwa podlaskiego pociągi kursujące po linii kolejowej nr 37 Białystok – Zubki Białostockie na jej czynnym odcinku Białystok – Waliły. Dwie pary kursów o handlowych nazwach „Poleski” i „Radunin” mają charakter weekendowy i będą wykonywane do końca września. Rozkład jazdy przewiduje także dodatkowy pociąg „Borowik”, który pojedzie z Walił do Białegostoku 14 września.
Przewoźnik ma za mało pracowników i pojazdów
Czy jest szansa, by na tej trasie po wielu latach przerwy ponownie kursowały pociągi o charakterze codziennym, a nie turystyczno-rekreacyjnym? – Samorząd województwa rozważał i nadal rozważa możliwość uruchomienia połączeń kolejowych w dni robocze na odcinku Białystok – Waliły – mówi Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego. W najbliższym czasie z pewnością takie kursy nie pojawią się jednak w rozkładzie jazdy.
Nasza rozmówczyni stwierdza bowiem, że Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego zwrócił się już do Przewozów Regionalnych, które realizują wszystkie połączenia kolejowe zlecane przez samorząd, z wnioskiem o ustalenie, czy całoroczna obsługa linii nr 37 byłaby możliwa. – Przewoźnik poinformował, że na chwilę obecną w związku z ograniczonymi zasobami kadrowo-taborowymi nie jest w stanie uruchomić codziennych przewozów do Walił – mówi. – Województwo jest operatorem przewozów, a ich realizacja zależy od posiadanych przez operatora zasobów ludzkich i taborowych – dodaje.
Frekwencja jest dobra, ale zrezygnowano z kursów październikowych
Być może przynajmniej tymczasowym rozwiązaniem problemu dojazdu do miejscowości położonych wzdłuż trasy byłoby uruchomienie przez UMWP połączenia autobusowego. Część samorządów wojewódzkich otwiera właśnie regionalne linie dzięki dotacji z Funduszu rozwoju połączeń autobusowych, ale białostocki urząd marszałkowski na taki krok – przynajmniej na tej trasie – się nie zdecyduje. – Jednostką uprawnioną do realizacji przewozów autobusowych z rządowego funduszu wsparcia jest w przypadku linii Białystok – Waliły powiat, który może zorganizować przedmiotową linię – argumentuje nasza rozmówczyni.
Izabela Smaczna-Jórczykowska podkreśla przy tym, że sezonowe pociągi Białystok – Waliły cieszą się zainteresowaniem zarówno mieszkańców regionu, jak i turystów. – W 2018 r. połączenia kursowały w okresie od kwietnia do października. Miesiącem, w którym przewiezionych było najwięcej osób, był maj, a najniższa frekwencja została zanotowana w październiku. W tym roku pociągi uruchamiane są od kwietnia i zakończą kursowanie z końcem września – mówi. Dodaje, że podobnie jak rok temu, najwięcej pasażerów skorzystało z połączenia w maju.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.