Województwo podlaskie nie zamierza wprowadzać zmian w przetargu na przewozy kolejowe w regionie i planuje ogłoszenie ponownego postępowania w tej sprawie. Przewozy mają ruszyć od 1 stycznia przyszłego roku i mają być realizowane przez okres pięciu lat.
Ostatnio informowaliśmy o un
ieważnieniu przetargu na pasażerskie przewozy kolejowe na terenie województwa podlaskiego. Przypomnijmy, że w opisywanym postępowaniu wpłynęły d
wie oferty, autorstwa Arrivy oraz Polregio, które znacznie przekraczały budżet regionu. Arriva zaproponowała realizację przewozów o kwotę prawie 60 milionów tańszą niż Polregio (jedyny przewoźnik, który obecnie obsługuje przewozy regionalne na Podlasiu).
Przetarg po staremu. Będą nowe ceny?
Rozpoczęcie przewozów miało rozpocząć się już od stycznia 2025 roku, tak więc do tego momentu pozostał już mniej niż rok, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, jaki pomysł na rozwiązanie obecnej sytuacji ma województwo podlaskie.
– Województwo planuje ogłoszenie kolejnego postępowania w trybie przetargu nieograniczonego. Planujemy ogłosić przetarg zakładający uruchomienie przewozów od dn. 1 stycznia 2025 r. – przekazała nam Małgorzata Półtorak, Zastępca Dyrektora Departament Polityki Informacyjnej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego.
Urzędniczka dodała też, że samorząd nie planuje zmniejszać przewidzianej pracy eksploatacyjnej czy też likwidować linii komunikacyjnych, na których obecnie prowadzone są przewozy kolejowe. Ta informacja może zaskakiwać, bowiem trudno spodziewać się, że w ponownym przetargu samorząd otrzyma niższe oferty niż za pierwszym razem, zwłaszcza bez modyfikacji zapisów przetargowych. W takim wypadku rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie budżetu na przewozy, lecz samorząd wolał unieważnić pierwszy przetarg i spróbować ponownie, licząc zapewne na niższe oferty, które raczej się jednak nie wydarzą, pomoże więc cud?
O ile pierwsze podejście do przetargu (o
głoszenie we wrześniu 2023 roku) sprawiało, że postępowanie było konkurencyjne, o tyle ogłoszenie drugiego postępowania na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku raczej nie zachęci do startu w nim wielu przewoźników, zwłaszcza, że po raz kolejny przewozy mają ruszyć od stycznia 2025 roku. Przetarg ponownie obejmie też okres pięciu lat, licząc od 1 stycznia przyszłego roku.
Łomża wciąż zagadką
Przy okazji pytań dotyczących planowanego przetargu, zapytaliśmy województwo o kwestię połączeń kolejowych do Łomży (w pierwszym postępowaniu nie ujęto obsługi tej trasy), która ma wrócić na kolejową mapę regionu
dzięki programowi Kolej Plus. – Planowane zakończenie prac na linii nr 49 Śniadowo – Łomże to koniec 2029 r., z tego względu linia 49 nie została ujęta w postępowaniu – napisała Małgorzata Półtorak, jednocześnie nie odpowiadając na pytanie o to, czy ponowiony przetarg będzie już obejmował odcinek do Łomży.