Fiaskiem – z powodu drogich ofert – zakończył się przetarg na dostawę dziesięciu pociągów na potrzeby tzw. Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej. W I kwartale – jeśli nie będzie odwołań – ma ruszyć nowy przetarg. – Dla województwa jako zamawiającego ważna jest nie tylko cena zakupu pojazdu, lecz również późniejsze koszty operacyjne działalności przewozowej. Mając to na uwadze, w kolejnym postępowaniu zostaną zmienione kryteria oceny ofert – zapowiada Zbigniew Kozak, dyrektor Departamentu Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego.
Przedmiotem zamówienia była dostawa ośmiu trójczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych oraz dwóch dwuczłonowych spalinowych zespołów spalinowych. Elementem zamówienia była również usługa serwisowo-utrzymaniowo-naprawcza do poziomu P4 włącznie. Opcja obejmowała natomiast dostawę pakietu naprawczego pozderzeniowego oraz niezbędnych przyrządów i narzędzi gwarantujących należyte świadczenie obsługi pojazdów do poziomu utrzymania P3 włącznie. Więcej o zamówieniu pisaliśmy
tutaj.
O zamówienie
ubiegały się firmy Pesa oraz Newag, ale postępowanie w zeszłym tygodniu – jak pisaliśmy –
zostało unieważnione. – Województwo Podkarpackie unieważniło postępowanie przetargowe na zakup taboru dla
Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej z powodu przekroczenia ofertowego kwoty jaką zamawiający zabezpieczył na sfinansowanie zamówienia. Oferty były oceniane całościowo, a znaczące przekroczenie najkorzystniejszych ofert w zakresie kompleksowej obsługi serwisowo-naprawczej było jednym z elementów oferty i nie jedynym, gdzie wystąpiły przekroczenia – informuje Zbigniew Kozak, dyrektor Departamentu Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego (UMWP).
Zamawiający planował przeznaczyć na część związaną z taborem elektrycznym kwotę w wysokości 165,1 mln zł, a spalinowym – 43,1 mln zł. W kwocie tej zawierały się ceny dostawy pojazdów, pakietu po zderzeniowego, przyrządów i narzędzi niezbędnych do wykonania P3 dla pojazdów, symulatora jazdy, świadczenia usług kompleksowej obsługi serwisowo-utrzymaniowo naprawczej dla dostarczanych pojazdów (dla pojazdów elektrycznych w sumie do poziomu przejechania 8 mln km, dla pojazdów spalinowych w sumie do poziomu przejechania 2,4 mln km). – Najkorzystniejsze oferty w całym zakresie dostaw i usług przekroczyły zaplanowany budżet około 18% – informuje Monika Konopka z biura prasowego UMWP. Przy czym, jeżeli chodzi o sam pakiet obsługowy, przekroczenie wyniosło ok. 30%.
Po unieważnieniu przetargu oferenci mają 10 dni na składanie ewentualnych odwołań. W przypadku ich braku zamawiający planuje powtórzyć procedurę przetargową w I kwartale br. – Aktualnie dla tego zadania nie ma możliwości zwiększenia środków finansowych z budżetu województwa. Ponawiając postępowanie, uznajemy, iż producenci przeanalizują możliwości obniżenia kosztów produkcji, nie będą stosować stawek asekuracyjnych na wypadek nieprzewidzianych okoliczności, na przykład zostały oddalone zapowiadane podwyżki energii elektrycznej jako jeden z elementów kosztowych produkcji – podkreśla dyrektor Kozak.
W nowym przetargu zostaną wprowadzone zmiany w zakresie punktacji ofert. – Dla województwa jako zamawiającego ważna jest nie tylko cena zakupu pojazdu, lecz również późniejsze koszty operacyjne działalności przewozowej, na wysokość których wpływ mają koszty bieżącego utrzymania pojazdów. Mając to na uwadze, w kolejnym postępowaniu zostaną zmienione kryteria oceny ofert, m.in. większe znaczenie w ocenie będzie miał koszt serwisowania – mówi Zbigniew Kozak.