Do niedawna województwo podkarpackie raczej nie mogło poszczycić się wieloma propozycjami z turystyki kolejowej. Jednak w ubiegłym roku pojawiła się kolej drezynowa, a jedna z fundacji zaczęła gromadzić tabor do skansenu. Dodatkowo pojawiły się pomysły na kilka kolejnych przedsięwzięć.
W regionie podkarpackim chyba najbardziej znanymi miejscami związanymi z turystyką kolejową są dwie atrakcyjnie położone koleje wąskotorowe – Bieszczadzka Kolej Leśna i Przeworska Kolej Dojazdowa. Obie m.in. uruchamiają pociągi turystyczne zgodnie z rozkładem i na zamówienie, na ich terenie można było oglądać tabor i inne pamiątki. W skali kraju pierwsza z wymienionych kolei wąskotorowych ma już taką markę, że jest jedną z podstawowych atrakcji Bieszczadów, stąd rocznie odwiedzają ją dziesiątki tysięcy turystów. Wyjątkiem w skali kraju jest uruchamianie rozkładowych, ogólnodostępnych pociągów podczas ferii zimowych. Natomiast atutem Przeworskiej KD jest bardzo urozmaicona, stosunkowo długa trasa, na której znajdują się m.in. ciekawe obiekty inżynieryjne z kilkusetmetrowym tunelem włącznie.
Odnośnie kolei normalnotorowej to atrakcjami jest 5 parowozów – pomników techniki, wyeksponowanych na stacjach Dębica, Przeworsk, Rzeszów Główny, Stalowa Wola Rozwadów i Zagórz. Godnymi uwagi są historyczne dworce, z zabytkowym, wyjątkowym budynkiem stacji Przemyśl Główny na czele. Natomiast rozwojowi turystyki opartej na „zasobach kolejowych” nie ułatwiają ograniczenia w ruchu pasażerskim, włącznie z zanikiem w ruchu pasażerskiego w południowej części województwa. Na szczęście w ciągu minionych miesięcy połączenie pasażerskie wróci w rejon Bieszczadów i Beskidów, choć ich częstotliwość kursowania składów jest niewielka.
Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe
W ubiegłym roku y inicjatywy lokalnego przedsiębiorcy uruchomiono pierwszą w województwie normalnotorową kolej drezynową. W ten sposób ożywiono wyłączony z eksploatacji przez PKP Polskie Linie Kolejowe odcinek Zagórz – Krościenko linii nr 108. Połączenia drezynowe są realizowane na trasach: Uherce Mineralne – Łukawica – Uherce Mineralne, Uherce Mineralne – Stefkowa – Uherce Mineralne, Ustrzyki Dolne – Krościenko – Ustrzyki Dolne i Ustrzyki Dolne – Ustianowa – Ustrzyki Dolne. Startowi drezyn towarzyszyło wiele publikacji, nie tylko w mediach branżowych i lokalnych, co zapewne miało wpływ na spore zainteresowanie nietypowym produktem turystycznym. Jak wynika z publikowanych informacji od czerwca do października z kolei drezynowej skorzystało 25 tys. turystów. Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe zostały również uznane za Najlepszy Produkt Turystyczny 2015 roku w konkursie organizowanym przez Polska Organizacja Turystyczna i National Geographic Traveler.
Kolejne przedsięwzięcia
Pojawiło się kilka kolejnych inicjatyw dotyczących turystyki kolejowej. Fundacja Rozwoju i Promocji Bieszczadów dąży do ożywienia stacji Nowy Łupków. Na najbardziej wysuniętą na południe z polskich stacji sprowadzono skład wagonów, który ma być zaczątkiem powstającego muzeum. Tabor ma swoją historię – dawniej podróżował nim Edward Gierek, I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Jak poinformował regionalny serwis informacyjny "Nowiny24.pl", organizacja pozarządowa, z pomocą środków unijnych przeznaczonych na projekty transgraniczne, planuje również inne przedsięwzięcia jak uruchamianie połączeń turystycznych normalnotorowych do stacji Medzilaborce i Humenne na Słowacji oraz przywrócenie ruchu na odcinku kolei wąskotorowej z Nowego Łupkowa do stacji Duszatyn. Na stronach Służby Więziennej pojawiła się nawet zapowiedź, że w niektórych czynnościach inicjowanych przez fundację (np. przy odkrzaczaniu kolei wąskotorowej i robotach remontowych na odcinku Nowy Łupków – Smolnik – Majdan – Cisna) mają na zasadach wolontariatu pracować skazani z więzienia w Łupkowie.
Duża szansa jest także na poprawę stanu technicznego Przeworskiej Kolei Dojazdowej. Może tak się stać za sprawą dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Na wstępnej liście projektów kolejowych, którą opublikowano na stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego, znalazł się projekt pn. Rewitalizacja kolei dojazdowej „Przeworsk Wąskotorowy Dynów” o wartości 20 mln zł. Środki te mają pozwolić na wykonanie robót torowych i naprawę obiektów inżynieryjnych.
Na północy regionu też myślą o turystyce kolejowej
Pojawiają się również zapowiedzi z północnej części regionu. Wójt Gminy Lubaczów, na przejętej od PKP infrastrukturze w miejscowości Basznia, planuje również uruchomić kolej drezynową. Ponadto chciałby zorganizować skansen taboru kolejowego. Natomiast Gminy Tryńcza przejętą ruinę strażnicy mostu kolejowego na Wisłoku w Chodaczowie. Jeśli samorząd pozyska środki zewnętrzne to obiekt zostanie wyremontowany i udostępniony turystom. Ma się w nim pojawić m.in. ekspozycja kolejowa.