Podkarpackie: Do Ustrzyk dojadą nieco cięższe składy

W pierwszej połowie tego roku PKP PLK prowadziły prace na obiektach inżynieryjnych zlokalizowanych pomiędzy stacjami Uherce i Ustrzyki Dolne. To końcowy odcinek linii 108 Stróże – Krościenko – granica państwa, która umożliwia dojazd do ukraińskiego Chyrowa. Od 14 lat trasa ta nie jest wykorzystywana w regularnym ruchu międzynarodowym, ale niedawno wznowione zostało kursowanie pociągów krajowych relacji Sanok – Ustrzyki Dolne. Niezmiennie połączenia pasażerskie funkcjonują także pomiędzy Jasłem a Sanokiem i Zagórzem.

Prace torowe na trasie do granicy

Zakończona w czerwcu inwestycja w połączeniu z kolejnymi robotami zrealizowanymi w ostatnim czasie przynosi poprawę parametrów technicznych linii. – W nowym rozkładzie jazdy pociągów ważnym od 15 grudnia na linii kolejowej nr 108 na odcinku Uherce – Krościenko dopuszczalny nacisk osi na tor zostaje zwiększony ze 140 kN na 157 kN – mówi Dorota Szalacha z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Fragment wciąż nie będzie zatem dostępny np. dla ciężkiego ruchu towarowego, ale zwiększa się lista pojazdów pasażerskich, które mogą dojechać do Ustrzyk i, potencjalnie, do Krościenka. Od lutego tego roku Polregio ma obsługiwać nowe bezpośrednie kursy Rzeszów – Ustrzyki, a nowe możliwości techniczne przełożą się na obsługę taborową.

Nasza rozmówczyni przypomina, że wspomniany remont 10 obiektów inżynieryjnych zrealizowany w pierwszej połowie 2024 r. kosztował 2,9 mln zł. W ostatnich tygodniach zarządca infrastruktury prowadził zaś kolejne prace torowe na odcinku Uherce – Ustrzyki – Krościenko. W sumie PLK przeznaczyły na realizację dalszych zadań na linii 108 blisko 26 mln zł ze środków własnych. Kwota ta objęła także roboty na wcześniejszych odcinkach ciągu.

Wkrótce duża inwestycja ważna dla Bieszczadów i Beskidu Niskiego

– Wykonaliśmy naprawę toru i dziesięciu obiektów inżynieryjnych między Jasłem a Bieczem. Remont toru i dwóch przepustów zrealizowaliśmy także na szlaku Tarnowiec – Sanok – wylicza przedstawicielka PKP Polskich Linii Kolejowych. Przypomina jednocześnie, że w kolejnych latach planowana jest przebudowa linii na odcinku Jasło – Nowy Zagórz w standardzie tzw. rewitalizacji. Powstać ma też nowa łącznica Jedlicze – Szebnie, umożliwiająca przejazd w relacji Rzeszów – Sanok z ominięciem Jasła. Oznacza to oszczędność czasu nie tylko z uwagi na skrócenie drogi, ale i na uniknięcie konieczności zmiany kierunku jazdy w Jaśle.

– Finansowanie przewidziane jest przy wsparciu funduszy unijnych dla Polski Wschodniej – informuje Dorota Szalacha. W tym miesiącu PLK zawarły już umowę z konsorcjum TrackTec Construction – Intop na budowę nowej łącznicy. Trwa przetarg na roboty pomiędzy Jasłem a Nowym Zagórzem. Po ich zakończeniu czas przejazdu z Rzeszowa do Krosna czy Sanoka ma skrócić się o 20-25 minut, co przełoży się także na ułatwienie podróży w atrakcyjne turystycznie rejony górskie.