Choć w podlaskim budżecie znalazły się pieniądze na organizację połączenia kolejowego do Kowna, póki co nie wiadomo, kiedy samorządowe pociągi wjadą na Litwę. Przewozy Regionalne informują bowiem, że do uzgodnienia ze stroną litewską pozostał jeszcze cały szereg kwestii, w tym m.in. uzyskanie dopuszczeń polskiego taboru do kursowania po litewskiej sieci.
Jak
informowaliśmy w połowie miesiąca, PKP Intercity nie uruchomi na razie pociągu „Hańcza” na odcinku Suwałki – Maćkowo (Mockava). Choć skład z Krakowa miał pierwotnie wjeżdżać na Litwę już od początku obowiązywania obecnego rocznego rozkładu jazdy, wciąż trwają przygotowania do uruchomienia go w pełnej relacji. Polski przewoźnik tłumaczy opóźnienie problemami leżącymi po stronie litewskiej i póki co nie informuje, kiedy zainauguruje kursy za granicę.
W najbliższym czasie nie będzie uruchomione również zapowiadane przez podlaski urząd marszałkowski drugie połączenie kolejowe Polski i Litwy. Samorządowy pociąg miałby zaczynać bieg w Białymstoku i kursować bezpośrednio do Kowna. Obsługiwany byłby prawdopodobnie polskim taborem, który wykorzystywałby nowo wybudowane podczas modernizacji magistrali Rail Baltica torowisko w rozstawie normalnym biegnące w głąb Litwy.
Póki co wciąż toczą się rozmowy Przewozów Regionalnych, które miałyby być przewoźnikiem po stronie polskiej, ze stroną litewską. – Ostatnie spotkanie w tej sprawie odbyło się 13 stycznia tego roku – potwierdza Renata Gerasimiuk z podlaskiego oddziału PR. Wskazuje jednak, że porozumienie w wielu kwestiach wciąż nie zostało osiągnięte.
Podlaskie jednostki spalinowe nadal bez litewskich dopuszczeń – Uruchomienie połączeń kolejowych na Litwę wymaga uzgodnień w wielu dziedzinach, jak np. rozkład jazdy czy sprawy związane z obsługą pasażerów, którzy będą podróżować w tej relacji – wylicza przedstawicielka przewoźnika. – Do tego dochodzą kwestie techniczne, jak np. uzyskanie dopuszczenia wjazdu polskich pojazdów szynowych na Litwę – dodaje.
Podobnie jak w przypadku TLK „Hańcza”, obecnie nie jest możliwe wskazanie konkretnej lub choćby orientacyjnej daty inauguracji kursów. – Nie można określić terminu rozpoczęcia regularnego kursowania pociągów, ale kolejne tematy są sukcesywnie omawiane – stwierdza jedynie Renata Gerasimiuk.
Przeszło milionowa dotacja UMWPOd grudnia województwo podlaskie, mimo że graniczy aż z dwoma krajami, nie ma żadnych połączeń kolejowych o charakterze międzynarodowym czy przygranicznym. Radni sejmiku wojewódzkiego przyjęli co prawda uchwałę, w której wyrażają zaniepokojenie likwidacją połączeń do Grodna, ale nie przejęli od Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa finansowania pociągów na Białoruś. Po kilkuletnim remoncie torów po obu stronach granicy i dobudowie toru normalnego na Litwie wciąż nie wznowiono natomiast ruchu przez przejście graniczne Trakiszki – Maćkowo.
W grudniu w czasie prac nad budżetem województwa podlaskiego radny Bogusław Dębski z PiS podnosił kwestię zasadności dotowania samorządowego kursu na Litwę. W przyjętym 21 grudnia budżecie ostatecznie znalazły się jednak środki na „organizowanie i dofinansowanie transgranicznego połączenia kolejowego na trasie Białystok – Kowno”. Województwo chce przeznaczyć na ten cel w tym roku 1,25 mln zł.