Stworzenie przejezdności na linii nr 190 powoduje, że powiat cieszyński byłby dobrze skomunikowany i tworzyłby zintegrowaną kolejowo całość. O aktualnej sytuacji na linii kolejowej nr 190 opowiada Radosław Mrózek, wiceprezes Stowarzyszenia Kolej na Śląsk.
– Linia nr 190 biegnie od stacji głównej w Bielsku-Białej do granicy państwa w Cieszynie. Linia składa się z czterech odcinków. Odcinek A: Bielsko-Biała – Skoczów, odcinek B: Skoczów – Goleszów, odcinek C: Goleszów – Cieszyn oraz odcinek D: Cieszyn – Granica Państwa. W tej chwili odcinek B jest eksploatowany w ruchu pasażerskim, ponieważ jest to fragment połączenia Katowice – Wisła, gdzie jest pięć lub sześć par pociągów dziennie. Natomiast w pozostałych częściach linia nr 190 nie jest używana dla ruchu pasażerskiego ani towarowego, a teraz doszła jeszcze do tego sytuacja, że odcinek C został właśnie zamknięty dla wszelkiego ruchu pociągów – mówi Radosław Mrózek, wiceprezes Stowarzyszenia Kolej na Śląsk.
– Ruch pociągów został całkowicie wstrzymany na odcinku C ze względu na podobno fatalny stan infrastruktury – przede wszystkim podkładów. To jest decyzja Dyrektora PKP Polskich Linii Kolejowych z zakładu linii kolejowych w Sosnowcu. Decyzja weszła w życie z dniem 19 marca. Na środku torów przy placu Hajduka została umieszczona tablica D1, która jest informacją, że stan toru lub jakakolwiek przeszkoda zagraża bezpieczeństwu ruchu pociągów albo jeżeli część szlaku jest tak uszkodzona, że można po niej przejechać tylko z prędkością mniejszą niż 10 km/h – mówi Mrózek.
Jak opowiada, przy Starostwie Powiatowym w Cieszynie nadal działa Komisja ds. linii kolejowej nr 190. W skład komisji wchodzą przedstawiciele samorządów, które znajdują się przy tej linii kolejowej, a także powiat bielski oraz cieszyński. Komisja po wyborach samorządowych zadecydowała, że chce kontynuować prace. Na ostatnim spotkaniu uchwalono, że przedstawiciele trzech samorządów, czyli powiatu bielskiego, miasta Bielsko-Biała i powiatu cieszyńskiego, wybiorą się do nowego marszałka lobbować w sprawie linii nr 190. Trwają ustalenia w sprawie terminu. – Przypuszczam, że wszelkie metody przywrócenia do ruchu tej linii będą omawiane na tym spotkaniu. Na pewno w tej sprawie będzie duży nacisk ze strony Bielska, ponieważ ten samorząd jest żywo zainteresowany otworzeniem całości linii nr 190. Nie wiadomo, czym skończą się te rozmowy, ale jest wola, by linię przywrócić do ruchu – mówi Mrózek.
Wiceprezes Stowarzyszenia Kolej na Śląsk zapewnia, że społecznicy będą brali udział w lobbowaniu za otwarciem linii nr 190. – Byliśmy inicjatorami powstania Komisji ds. linii kolejowej nr 190. Sugerujemy samorządowcom, w jakim kierunku się poruszać. Spotykamy się z dużym zrozumieniem i nie mamy problemu w kontaktach z władzami. Natomiast wszelkie decyzje będą podejmowane wyłącznie na poszczególnych szczeblach władz samorządowych plus władzy marszałkowskiej – opowiada.
– Dookoła tej linii dzieją się generalnie rzeczy dobre. Linia nr 157, 190 odcinek B oraz 191 od Chybia do Wisły Głębiec będzie w całości rewitalizowana w ramach RPO 2014-2020. Z tego co wiem, w lipcu ruszają procedury przetargowe. Dlatego można przypuszczać, że z końcem przyszłego roku rozpoczną się tam prace. Do rewitalizacji w ramach RPO jest także wpisana linia nr 90 od Zebrzydowic do Cieszyna. Nie ma jeszcze mowy o terminach rozpoczęcia tej inwestycji, niemniej jest to zaskoczenie jak najbardziej na plus. Linia Zebrzydowice – Cieszyn została uruchomiona z racji przewoźników towarowych – chodzi o przewóz ładunków do Czechów. Do tego mamy jeszcze modernizację międzynarodowej linii nr 93 na odcinku Czechowice Dziedzice – Zebrzydowice. Trwają tam w tej chwili prace związane z decyzjami lokalizacyjnymi oraz środowiskowymi. Ta linia będzie dopuszczona do ruchu w prędkości co najmniej 160 km/h. I w tym momencie mając te trzy linie, stworzenie przejezdności na linii nr 190 powoduje, że powiat cieszyński byłby dobrze skomunikowany i tworzyłby zintegrowaną kolejowo całość. To pozwoliłoby stworzyć ciekawą i potrzebną ofertę dla mieszkańców i turystów tego regionu – podsumowuje.
Wywiad ukazał się również w portalu Gazety Codziennej.