Wrześniowa nowość w rozkładzie ŁKA (pociągi Zduńska Wola – Zduńska Wola Południowa) ma problemy z frekwencją. Napełnienie odnotowane w piątek po południu (pociągiem jechały 4 osoby nie licząc obsługi) jest, jak wynika z rozmów z personelem kolejowym, typowe dla tego połączenia.
Władze Zduńskiej Woli upatrują przyczyny w cenach biletów (przejazd nawet między dwiema najbliższymi stacjami kosztuje 4 zł). – Są one zbyt wysokie dla przeciętnego mieszkańca Karsznic. Rozmawiamy na ten temat z przewoźnikiem. Mam nadzieję, że dojdziemy do wspólnych uzgodnień, tak by cena nie odbiegała od ceny biletu komunikacji miejskiej. Myślę, że finał nastąpi w krótkim czasie – mówi prezydent miasta Piotr Niedźwiecki.
Inny pomysł to modernizacja dworca Zduńska Wola Karsznice (między stacją Południe a głównym dworcem w mieście), tak by był wygodnym węzłem przesiadkowym i nie odbiegał od standardów XXI wieku. – Duże nadzieje wiążemy z modernizacją magistrali węglowej przez PKP PLK. Zduńska Wola jest liderem porozumienia samorządów na rzecz rewitalizacji linii nr 131 – dodaje prezydent.
Połączenia „na zapas”
Niespodziewaną decyzję o uruchomieniu krótkich połączeń marszałek województwa Witold Stępień tłumaczy szerszymi planami, związanymi z budową tzw. Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego (suchy port przeładunkowy). – Ruch pociągów pasażerskich to zwiastun zmian gospodarczych w tym miejscu, a zarazem jeden z argumentów dla przyciągnięcia inwestorów. W Karsznicach powstaje strefa ekonomiczna, liczymy na przyciąganie przedsiębiorstw. Inwestycja w port przeładunkowy widnieje w Kontrakcie Terytorialnym. Oprócz tego doświadczenia z linii Łódź – Łowicz czy Łódź – Kutno wskazują, że pojawienie się pociągów ŁKA przynosi wzrost popularności kolei – tłumaczy samorządowiec. Jak dodaje, Zduńska Wola jako skrzyżowanie tras drogowych i kolejowych to ważne miejsce na logistycznej mapie Polski. Innymi ośrodkami logistycznymi w województwie mają być: Kutno, Stryków, Łódź i Piotrków Trybunalski.
Łódź – Sieradz przez Karsznice?
– Połączenia te nie znikną przy najbliższej korekcie ani zmianie rozkładu jazdy – zapowiada marszałek. Nie należy jednak spodziewać się wydłużenia ich na południe lub północ przed zakończeniem modernizacji linii nr 131. – Przyczyną niskiej atrakcyjności połączeń Zduńska Wola – Częstochowa dla pasażerów był zły stan techniczny linii. Powodowało to niską frekwencję. Są już jednak zagwarantowane środki unijne na modernizację magistrali węglowej. Myślę, że po jej zakończeniu wznowienie ruchu pasażerskiego będzie logiczną konsekwencją. Potencjał kolei pozwoli znacznie lepiej skomunikować położone wzdłuż toru miejscowości, jak Chorzew Siemkowice, Szadek czy Poddębice – mówi Stępień.
Pojawiają się też bardziej zagadkowe plany. – Gdy linia Sieradz – Łódź zostanie zmodernizowana, będziemy mogli komunikować Sieradz przez Zduńską Wolę Karsznice z Łodzią – deklaruje marszałek. Przy obecnym układzie torów wymagałoby to zmiany czoła na stacji w Karsznicach lub wręcz wjazdu kieszeniowego, gdyby połączenie miało obejmować także Zduńską Wolę Południe. Oba rozwiązania nawet po ewentualnym remoncie linii znacząco wydłużałyby czas jazdy. Ponadto centrum logistyczne w Karsznicach musiałoby rozwinąć działalność na naprawdę dużą skalę, by uczynić takie odgięcie trasy uzasadnionym ekonomicznie.