Od 27 grudnia w trasę ruszył reaktywowany po latach bezpośredni pociąg Wilno – Ryga. Na pokładzie byli pasażerowie z Polski.
Pierwszy pociąg z Wilna do Rygi ruszył o godzinie 6:30 z peronów głównej wileńskiej stacji. Zestawiony został z trójczłonowej, nowoczesnej niskopodłogowej jednostki 730ML produkcji Pesy. Niespodzianką dla pasażerów jest świąteczny wystrój wnętrza zespołu trakcyjnego, przygotowany przez litewskich artystów (
więcej piszemy o tym tutaj). Pojazd dotarł na czas do Rygi i wyruszył w drogę powrotną. W pojeździe byli pasażerowie z Polski.
– Wrażenia są świetne. Muszę przyznać, że nigdzie w Polsce nie da się spotkać obsługi pociągu, która by tak dbała o podróżnych, jak ta na wspomnianym połączeniu. W dość atrakcyjnych cenach dostępne są gorące i zimne napoje oraz przekąski np. tosty (menu dostępne na stronie ltglink.lt). Mimo dość trudnej trasy, bowiem jakość torowiska na terenie Litwy pozostawia wiele do życzenia, to spalinowy zespół trakcyjny Pesy radzi sobie wyjątkowo dobrze - w pociągu jest cicho i wygodnie. Przełomem na skalę podróży międzynarodowych w krajach bałtyckich jest to, że w tym zespole trakcyjnym występuje częściowo niska podłoga, co bardzo ułatwia transport rowerów czy cięższych bagaży – napisał Mikołaj Piejko, który wysłał nam także załączone do artykułu zdjęcia z przejazdu.
Więcej na temat warunków
podróży i sposobu zakupu biletów piszemy tutaj.