Termin uruchomienia międzynarodowego pociągu z Warszawy do Wilna uległ zmianie. Nie będzie go, jak zapowiadano wcześniej, „w drugiej połowie 2021”.
Start pociągu zapowiedziano
we wrześniu 2020 na spotkaniu prezesów polskich i litewskich spółek kolejowych, w obecności premiera Mateusza Morawieckiego.
– Skład łączący stolice Polski i Litwy ma być wyposażony w liczne udogodnienia dla podróżnych m.in. Wi-Fi, klimatyzację czy gniazdka elektryczne, zapewniające komfortową podróż na całej trasie. Szczegółowe informacje dotyczące wspomnianego połączenia będziemy przekazywać bliżej terminu jego wdrożenia do rozkładu jazdy. Nawiązanie współpracy z Kolejami Litewskimi i prace nad uruchomieniem połączenia z kolejnym krajem to element długoterminowej strategii PKP Intercity, zakładającej systematyczny rozwój połączeń międzynarodowych – napisało wówczas PKP Intercity. Z treści podpisanego przez UAB LTG Link i PKP Intercity listu intencyjnego wynikało, że pociąg relacji Wilno – Kowno – Białystok – Warszawa miałby ruszyć nawet w połowie 2021 roku.
Dziś PKP Intercity poinformowało nas, że w drugiej połowie 2021 takiego pociągu nie będzie. – Ze względu na sytuację spowodowaną pandemią podjęto decyzję o przesunięciu w czasie uruchomienia połączenia do Kowna. PKP Intercity jest w stałym kontakcie z kolejami litewskimi. O planowanym terminie uruchomienia połączeń będziemy informować z odpowiednim wyprzedzeniem – napisała Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP Intercity.
Do dziś nie wiemy jak miałoby wyglądać takie połączenie, ponieważ od Kowna do Wilna tor jest szerokości 1520 mm, a to, przy założeniu bezpośredniego połączenia z Warszawy, użycia wagonów o zmiennej szerokości kół, np. z systemem SUW 2000. Wagonów tych PKP Intercity jednak obecnie nie eksploatuje. Warto jednak przypomnieć, że w marcu 2020 PKP Intercity wyprawiło w kurs pociąg z Frankfurtu przez Warszawę do Kowna, którym ewakuowano obywateli państw bałtyckich.
Przedsięwzięcie powiodło się.