Pociąg TLK relacji Warszawa Zachodnia – Mińsk Pasażerski będzie kursował do 28 kwietnia. Takie są ustalenia trójstronnej grupy złożonej z przedstawicieli PKP Intercity, Kolei Białoruskich i polskiego Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Likwidację pociągu Warszawa Zachodnia – Mińsk (wraz z grupą wagonów do Terespola) PKP Intercity zapowiedziało pod koniec 2014 r. Pociąg miał przestać jeździć w momencie wprowadzenia wiosennej korekty rozkładu jazdy.
Kiedy w obronę połączenia włączyły się Koleje Białoruskie, polski przewoźnik nieco złagodził stanowisko. Teraz okazuje się, że marzec nie będzie końcem wieczornego połączenia z naszym wschodnim sąsiadem.
– Pociąg Warszawa – Mińsk będzie kursował do 28 kwietnia – poinformowało biuro prasowe PKP Intercity. Co będzie dalej z pociągiem? Negocjacje na ten temat wciąż są prowadzone przez strony. Jak zapewnia PKP Intercity, między Polską a Białorusią nadal będzie można poruszać się pociągami dalekobieżnymi, nawet jeśli połączenie Warszawa – Mińsk zniknie. W dalszym ciągu kursować będzie bowiem nocny skład Polonez, przejeżdżający przez terytorium wschodniego sąsiada i jadący dalej do Moskwy. Niestety godziny kursowania są mocno niedogodne (wyjazd z Warszawy o 16:08, w Mińsku o 3:07).
Koleje Białoruskie zmagają się z odpływem klientów ze swoich międzynarodowych pociągów. W związku z coraz gorszym kursem rubla zapełnienie w pociągach przekraczających granicę spadło od kilku do kilkunastu procent. M.in. w związku z tym obecnie przewoźnik wprowadza obniżki cen na połączenia do Rosji. Niewykluczone, że podobne promocje obejmą także połączenia z Polską.