Spełnia się czarny scenariusz dotyczący dalekobieżnych przewozów kolejowych na magistrali podsudeckiej. Za jeden z dwóch pociągów codziennie uruchamiany jest autobus. Także drugi z pociągów – TLK Kormoran – kursujących przez Nysę, Kamieniec Ząbkowicki i Świdnicę bywa odwoływany.
Inauguracja dalekobieżnych połączeń kolejowych po niezelektryfikowanej magistrali podsudeckiej miała miejsce 22 grudnia 2020 roku, kiedy po linii 137 zaczął kursować TLK Sudety. Szybko okazało się, że awarie i wypadki wyłączają z użycia spalinowe lokomotywy serii 754 wypożyczane od Kolei Czeskich i pasażerowie coraz częściej mogli natrafić na autobus. Tylko do początku lutego 2021 pociąg na odcinku od Kędzierzyna-Koźla do Jeleniej Góry
ZKA zastępowała 5-krotnie. Skalę problemów z trakcją spalinową w PKP Intercity pokazuje artykuł
166 przypadków komunikacji zastępczej w zamian za pociągi PKP IC w trakcji spalinowej.
Wakacje niemal bez pociągów
Wakacje to kolejny czas próby na pasażerach. Między 14 czerwca a 17 lipca komunikacja autobusowa zamiast pociągów obowiązywała ze względu na naprawę toru między Piławą Górną a Dzierżoniowem. Po tym terminie pociągi na tą linię wróciły jednak tylko na chwilę...
– W ostatnich dniach ze względu niską dostępność lokomotyw spalinowych serii 754, dzierżawionych od kolei czeskich, za pociąg TLK Sudety uruchamiana jest zastępcza komunikacja autobusowa na odcinku Kędzierzyn-Koźle – Jelenia Góra. PKP Intercity nadzoruje codzienną sytuację lokomotyw spalinowych w spółce, ale brak pojazdów rezerwowych po stronie czeskiej, ze względu na prowadzone naprawy główne i równoległe poważne awarie trzech z pięciu lokomotyw 754, zmusza PKP IC do wprowadzenia okresowo ZKA na wspomnianym odcinku. Do końca tygodnia powinna wrócić do eksploatacji jedna z uszkodzonych lokomotyw, następne pojazdy w przyszłym tygodniu – napisała Katarzyna Grzduk z biura prasowego PKP Intercity. Przejściowe problemy były też z drugim pociągiem spółki, który kursuje po całej magistrali.
– Pociąg TLK Kormoran 65100/56101 od początku lipca był odwołany dwa razy: 30 lipca, z powodu braku sprawnej lokomotywy oraz 15 lipca 2021r. z powodu potrącenia osoby postronnej na odcinku Goświnowice – Katowice (odwołanie dotyczyło tylko pociągu 65100) – wyjaśniła rzeczniczka PKP Intercity.
W przyszłości czeskie lokomotywy zastąpią hybrydy
W ostatnich miesiącach PKP Intercity przeprowadziło kilka postępowań dotyczących dzierżawy liniowych lokomotyw spalinowych, jednak w żadnym z nich nie pojawiło się zainteresowanie innych podmiotów niż Ceske Drahy. Sytuacja jest więc patowa.
– Zgodnie ze strategią taborową Spółki odcinki obecnie obsługiwane przez lokomotywy serii 754 będą w przyszłości obsługiwane przez lokomotywy hybrydowe (elektryczno-spalinowe) – dodała rzeczniczka.
Piszemy o tym tutaj.