Po raz pierwszy od 15 lat Koleje Mazowieckie nie uruchomią tego lata bardzo popularnego połączenia z Warszawy nad Bałtyk. Główna przyczyna to brak możliwości stałej kontroli pociągi w obliczu przepisów, które zabraniają przewozić pasażerów w takiej liczbie, jak to miało miejsce dotychczas.
Decyzja bez wątpienia jest trudna zarówno dla spółki, jak i dla pasażerów. Zestawiony z wygodnych piętrowych wagonów Bombardiera Słoneczny kursuje nad morze od 15 lat i wpisał się mocno w przyzwyczajenia pasażerów. Choć z uwagi na brak ograniczeń w sprzedaży biletów w dni szczytów przewozowych podróż pociągiem bywała trudna z uwagi na tłok, to pociąg dawał możliwość taniego przemieszczania się do Trójmiasta i do Ustki, umożliwiając przy tym bezpłatny przewóz rowerów. Piętrowy pociąg w maksymalnie długim zestawieniu dawał możliwość przewiezienia nawet do dwóch tysięcy pasażerów.
– Ogłoszona w Polsce w marcu pandemia wirusa COVID-19 spowodowała poważne ograniczenia w transporcie publicznym. Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z 29 maja 2020 r. limit pasażerów w środkach transportu publicznego wynosi tyle, ile 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących (lub wszystkich miejsc siedzących w wagonach – dop. red.). „Słoneczny” w drodze do Ustki zatrzymuje się na kilkunastu stacjach i przystankach osobowych, na których odbywa się rotacja podróżnych. W tej sytuacji, zarówno kontrola składu pod względem jego zapełnienia, jak również każdorazowe zliczanie podróżnych na każdej stacji pośredniej (przystanku), są po prostu niemożliwe do wykonania. Ponadto dodatkowym czynnikiem utrudniającym kontrolę frekwencji jest specyfika sprzedaży biletów. W odróżnieniu od przewoźników dalekobieżnych spółka KM nie ma możliwości prowadzenia sprzedaży biletów na ściśle określone miejsca (miejscówki) – poinformowała Donata Nowakowska, rzecznik prasowy Kolei Mazowieckich.
– W obecnej sytuacji, jedynym racjonalnym rozwiązaniem jest zawieszenie kursowania „Słonecznego”. To bardzo trudna decyzja, zważywszy na to, że pociąg cieszył się bardzo dużą popularnością. Priorytetem jednak jest bezpieczeństwo naszych podróżnych. Dlatego też liczymy na ich zrozumienie – mówi Robert Stępień, prezes Kolei Mazowieckich.
Przez brak "Słonecznego" dostanie się transportem publicznym z Warszawy nad Bałtyk może być w tym roku znacznie trudniejsze. Główny operator na trasie Warszawa – Gdynia: PKP Intercity na razie nie może skorzystać z wagonów czeskich i słowackich, występują również opóźnienia w dostawach niektórych zmodernizowanych typów wagonów, problemem są również krótkie perony na kilku stacjach pośrednich. Spółka ma więc ograniczone możliwości wydłużania pociągów, a do tego w żadnym z nich nie będzie mogła przewieźć pasażerów poza miejscami siedzącymi.
Latem 2019 Słoneczny pobił kolejny rekord frekwencji.
Pojechało nim 127,5 tysiąca pasażerów. W tym roku Koleje Mazowieckie planowały nawet bisowanie tego pociągu na odcinku od
stolicy do Gdyni w weekendy.