Zorganizowany z okazji Europejskiego Roku Kolei Ekspres CEE "Łącząc Europę" dotarł dziś do ostatniej stacji – Paryża, po 36 dniach podróży przez Europę.
Pociąg miał ponad 120 przystanków, przejechał przez 26 państw i 33 granice. Komisarz ds. transportu Adina Vălean stwierdziła, że pociąg "pokazał wiele osiągnięć naszego jednolitego europejskiego obszaru kolejowego i sieci TEN-T, umożliwiających bezproblemowe podróżowanie w Unii Europejskiej".
Rzeczywistość nie jest jednak tak optymistyczna, jak przedstawia to komisarz. Pociąg wyśmiało wręcz wielu ekspertów, ponieważ pokazał on raczej trudności w prowadzeniu międzynarodowego ruchu kolejowego. Ze względu na różne rozstawy szyn, oddzielne składy podstawiono w krajach bałtyckich i na Półwyspie Iberyjskim. Najdłuższą część podróży pokonały wagony kilku kolei w standardzie RIC, które nie są aktualnie produkowane – obecnie oddawane wagony muszą uzyskać oddzielne dopuszczenia do ruchu w poszczególnych krajach. Do tego lokomotywy były zmieniane na każdej granicy.
Zauważył to Andreas Matthä szef CER i prezes Kolei Austriacki OBB. – "Ekspres "Łącząc Europę" zwrócił uwagę na wyzwania związane z transgranicznymi przewozami kolejowymi. Jeśli kolejny ważny cel – Zielony Ład – ma się powieść, przejazd pociągiem przez Europę musi stać się tak łatwy, jak jazda ciężarówką – przyznał. Jego zdaniem, aby to osiągnąć, kolej będzie potrzebowała większej przepustowości i nowych inwestycji w infrastrukturę.
Komisja Europejska w komunikacie z podróży udostępniła wnioski z organizacji przejazdu. Pierwszym z nich jest to, że aby kolej mogła uwolnić swój potencjał, podstawowym wymogiem jest prawdziwa transgraniczna, nowoczesna infrastruktura kolejowa wysokiej jakości. – Istnieje wyraźna potrzeba podjęcia wspólnych działań w celu ukończenia transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T): sieci bazowej do 2030 r., a sieci kompleksowej do 2050 r. Jeszcze w tym roku Komisja zaproponuje zmiany do rozporządzenia w sprawie TEN-T – czytamy. Po drugie, istniejąca infrastruktura musi być lepiej zarządzana, a jej przepustowość zwiększona. Ma w tym pomóc cyfryzacja, na przykład wdrożenie europejskiego systemu zarządzania ruchem kolejowym ERTMS. Dopiero na trzecim miejscu wymieniono koordynację i wspólne wymogi, choć wiele przeszkód ma przecież charakter prawny, a nie techniczny, o czym
szeroko pisaliśmy w jednym z ostatnim numerów miesięcznika Rynek Kolejowy.
Po czwarte, kolej musi stać się bardziej atrakcyjna, aby zachęcić więcej osób i przedsiębiorstw do wyboru kolei. Pomogłaby w tym poprawa sprzedaży biletów i możliwości planowania podróży różnymi środkami transportu, a także obniżenie kosztów podróży koleją w porównaniu z innymi środkami transportu. W tym kontekście w grudniu Komisja przedstawi plan działania mający na celu pobudzenie transgranicznych pasażerskich przewozów kolejowych na długich dystansach – zapowiedziano.
W skład pociągu wchodziły m.in. wagony ze Szwajcarii, Austrii, Francji, Niemiec i Węgier.
Zdjęcia i relację z przejazdu pociągu przez Polskę można znaleźć tutaj.