Zaostrza się walka o przejęcie WPS Kolbert - podaje "Parkiet". Poza giełdową Trakcją Polską, firmę chce pozyskać także znajdujące się w grupie PKP Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury. O przejęciu uprzywilejowanej akcji w Kolbecie przez PNI pisaliśmy wczoraj.
Jak czytamy w "Parkiecie", PNI prowadzi rozmowy zarówno z NFI Progress (właścicielem 60 proc. akcji Kolbetu), jak i luksemburską firmą Polish Capital Investments (posiadającą resztę udziałów). Choć strony nie ujawniają kwestii finansowych, to według nieoficjalnych informacji wynika, że NFI Progress może być skłonne do sprzedaży udziałów w Kolbecie za 40-50 mln zł. W przypadku PCI mówi się o 27-33 mln zł.
PNI zwraca uwagę, że jego mocną stroną w negocjacjach o przejęcie kontroli nad Kolbetem jest duże uzależnienie tej spółki od zleceń z grupy PKP. Samo PNI odbiera ponad połowę produkcji podkładów wytwarzanych w Suwałkach i Goczałkowie. Jeśli kontrolę nad Kolbetem przejmie inna firma i współpraca nie będzie układać się pomyślnie, PNI może składać zamówienia u innych dużych wytwórców podkładów z Mirosława Ujskiego lub z Bogumiłowic - czytamy w "Parkiecie".
Tymczasem rozmowy Trakcji Polskiej z NFI Progress są bardziej zaawansowane. - Rozmowy dotyczące Kolbetu chcemy prowadzić ze wszystkimi akcjonariuszami. sądzę, że również współpraca z PNI będzie układać się dobrze - mówi cytowany przez "Parkiet" Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej.