Przed autobusem, który utknął na przejeździe w Wodzisławiu Śląskim bezpiecznie zatrzymał się pociąg. W porę zdołano powiadomić o zagrożeniu, dzięki żółtym naklejkom zlokalizowanym na przejeździe.
W Wodzisławiu Śląskim 13 grudnia, kierowca miejskiego autobusu jadąc bez pasażerów, w trakcie manewru w obszarze przejazdu kolejowo-drogowego przy ulicy Bogumińskiej, utknął na torach. Przejazd jest wyposażony w dodatkowe urządzenia informujące maszynistę o zdarzeniu na przejeździe. Są też, podobnie jak na 14-tysiącach innych przejazdów, żółte naklejki PLK.
Jeden z kierowców skorzystał z danych na żółtej naklejce PLK i o zdarzeniu zawiadomił nr 112 i kolejarzy. Dyżurny natychmiast zareagował na zgłoszenie – wstrzymał ruch pociągów na linii między Wodzisławiem Śląskim a Czyżowicami. W bezpiecznej odległości od autobusu zatrzymał się pociąg relacji Katowice – Bohumin. Na miejsce zostały wezwane służby porządkowe. Przerwa w ruchu trwała około 40 minut.
– Manewr kierowcy przy przejeździe kolejowo-drogowym był nieodpowiedzialny. Jednak dzięki wykorzystaniu żółtej naklejki PLK i wskazaniu dokładnej lokalizacji przejazdu dyżurny ruchu zatrzymał pociąg z pasażerami i zapobiegł tragedii. W różnej formie apelujemy do kierowców, by – zgodnie z przepisami, zachowali szczególną ostrożność na przejazdach – powiedział Włodzimierz Kiełczyński, dyrektor Biura Bezpieczeństwa z PKP Polskich Linii Kolejowych.
Niestety, poważnemu wypadkowi nie udało się zapobiec 20 grudnia na przejeździe kolejowym w Łodzi, gdzie doszło do wjechania ciężarówki pod pociąg ŁKA. Więcej piszemy o tym
tutaj.