Nie udał się przetarg PKP PLK na wygłaszanie komunikatów na stacjach i przystankach w czasie obowiązywania rozkładu jazdy 2018/2019. Zarządca infrastruktury odrzucił wszystkie oferty poza tą złożoną przez PKP Telkol – a ona znacznie przekroczyła kosztorys. Obecnie Telkol dalej zajmuje się obsługą megafonów – na podstawie zamówienia z wolnej ręki na okres przejściowy.
Budżet zamówienia PKP PLK na wygłaszanie komunikatów i obsługę informacji pasażerskiej na wybranych stacjach w całym kraju wynosił aż 33,2 mln zł netto (40,8 mln zł z prawem opcji). Ogłoszone w październiku postępowanie podzielone było na sześć części. Do wszystkich zgłosił się obecny operator megafonów i informacji – PKP Telkol. Jak się jednak okazało, jego oczekiwania znacznie przekraczały kosztorys.
Jak pisaliśmy,
do trzech z sześciu zadań zgłosiła się konkurencja. I w każdym przypadku była nie tylko dużo tańsza od Telkolu, ale też od kosztorysu PLK. Zarządca infrastruktury wszystkie oferty odrzucił. Nie podaje dlaczego, zasłaniając się ustawą o zamówieniach publicznych, ale według naszych informacji, chodziło o rażąco niską cenę; oferty te były prawie dwukrotnie niższe od kosztorysu.
Albo za drogo, albo za tanio
Z firm, które złożyły ofertę jedynie Zakłady Usługowe Wschód potwierdziły nam, że ich oferta została odrzucona właśnie z tego powodu. – Nasze wyjaśnienia w sprawie rażąco niskiej ceny nie zostały uwzględnione przez zamawiającego. Takie rozstrzygniecie postępowania było dla nas zaskoczeniem. Ze względu wysokość wpisu do KIO zrezygnowaliśmy z zamiaru wniesienia odwołania – poinformowała „Rynek Kolejowy” Izabela Lipińska z ZU Wschód.
Po odrzuceniu ofert konkurujących z Telkolem, PLK mogła jedynie podnieść budżet postępowania i zaakceptować ofertę lub unieważnić postępowanie. Zdecydowano się na ten drugi krok; oznaczało to jednak, że na dzień 28 listopada, kiedy podjęto tę decyzję, PLK nie miała firmy do wygłaszania komunikatów na okres po 8 grudnia, gdy kończyła się umowa z Telkolem.
Umowa tymczasowa z Telkolem
Zarządca infrastruktury zaczął negocjować ze spółką z Grupy PKP zasady dalszego nieprzerwanego wygłaszania komunikatów. Do porozumienia doszło 7 grudnia. Zawarto umowę na okres przejściowy, od 9 grudnia do 31 marca. W tym okresie PLK ma znaleźć docelowego wykonawcę usług. Telkol dostanie za wykonanie zadania 9 995 189 złotych netto. To w przeliczeniu na miesiąc porównywalna kwota do tej, którą Telkol oferował w unieważnionym przetargu i więcej niż Telkol dostawał wcześniej.
Prezes Telkolu Mirosław Gilarski tłumaczy „Rynkowi Kolejowemu”, że koszty spółki wzrosły względem poprzedniej umowy z PLK. – Wprowadzono nowy zakładowy układ zbiorowy pracy, korzystniejszy dla pracowników. Do tego od 1 września wprowadziliśmy podwyżkę – minimum 250 złotych na zatrudnionego – wylicza, wskazując, że realnie wyliczony koszt usług spółka określiła składając ofertę w przetargu.
Jest nowy przetarg
Jak poinformowały „Rynek Kolejowy” PKP Polskie Linie Kolejowe, nowe postępowanie wszczęto 27 grudnia. Kontrakt ponownie podzielono na sześć zadań, na okres roku począwszy od 1 kwietnia. Oferty powinniśmy poznać pod koniec stycznia.
Aktualizacja: Znamy przyczyny odrzucenia ofertPKP PLK poinformowała „Rynek Kolejowy, że oferta złożona przez Zakłady Usługowe Wschód została odrzucona za rażąco niską cenę. Zakłady Usługowe Zachód zostały wykluczone, bo nie złożyły wyjaśnień w sprawie rażąco niskiej ceny, a oferta złożona przez Naturę Tur nie odpowiadała treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia – zawierała nieaktualny załącznik do formularza oferty.