ŁKA twierdzi, że przepustowość trasy ze Skierniewic do Łodzi jest niewystarczająca, by skonstruować optymalny rozkład jazdy pociągów regionalnych. Przeciwne stanowisko w tej sprawie wyraził zarządca infrastruktury. PLK przekonują, że zmodernizowany ciąg mógłby pomieścić więcej kursów, niż aktualnie obsługują przewoźnicy.
Niedawno opisywaliśmy na naszych łamach problemy pasażerów
korzystających z połączeń regionalnych ze Skierniewic do Łodzi. W weekendy liczba kursów jest znacząco mniejsza niż w dni robocze, a godziny odjazdów nie są rozłożone równomiernie w ciągu doby. Prowadzi to do występowania nawet czterogodzinnych luk pomiędzy kolejnymi pociągami. Oferta dostępna w mniejszych miejscowościach, w których nie stają sprintery ŁKA czy kursy PKP Intercity, jest więc relatywnie skromna.
PLK: ŁKA ma możliwość zwiększenia oferty
Łódzka Kolej Aglomeracyjna, która jest aktualnie jedynym operatorem uruchamiającym pociągi osobowe relacji Łódź – Skierniewice, tłumaczy to m.in. problemami z przepustowością trasy. Zarządca infrastruktury przedstawia jednak w tej sprawie całkowicie odmienne stanowisko. – Przepustowość trasy jest wystarczająca. W weekendy jest możliwość uwzględnienia dodatkowych kursów ŁKA – zapewnia Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Zaznacza on, że podczas konstrukcji rozkładu jazdy brane pod uwagę są interesy przewoźników z różnych grup, w tym dalekobieżnych. – Proces koordynacji rozkładu uwzględnia priorytety przydzielania tras pociągów – dodaje. W przypadku trasy Skierniewice – Łódź w pierwszej kolejności planowane są kursy dalekobieżne uruchamiane przez PKP Intercity oraz Polregio. Ta ostatnia spółka obsługuje w dni wolne połączenia z Warszawy do Poznania i Ostrowa Wielkopolskiego realizowane okrężną trasą przez Łódź.
W dni robocze kursów ŁKA jest więcej
Nasz rozmówca wskazuje przy tym, że w dni robocze Łódzka Kolej Aglomeracyjna uruchamia znacznie więcej kursów niż w weekendy – od poniedziałku do piątku jest ich 18 – 19 par, a w soboty i niedziele 10 – 11 par. PKP Intercity obsługuje w weekendy 25 połączeń, Polregio – 5 połączeń dziennie w obu kierunkach łącznie. W dni wolne na trasie pojawiają się przy tym również sprintery ŁKA z Łodzi do Warszawy, ale w zasadzie zastępują one pociągi interRegio w krótkiej relacji Łódź – Warszawa pojawiające się na linii nr 1 jedynie w dni powszednie. – Składy ŁKA odjeżdżają w możliwie regularnych odstępach, w przeważającym stopniu co ok. godzinę, z uwzględnieniem pierwszeństwa pociągów wyższych kategorii – podkreśla przedstawiciel PLK. Jak wskazywaliśmy, przerwy pomiędzy kursami bywają jednak kilkakrotnie dłuższe.
– Zawsze nadrzędnym celem dla nas i dla przewoźników jest najlepsza w istniejących warunkach oferta dla podróżnych, czyli krótki czas jazdy i dobre skomunikowania – deklaruje Rafał Wilgusiak. Zwraca uwagę na konieczność wzięcia pod uwagę np. oczekiwania pasażerów co do szybkiego przejazdu pociągów dalekobieżnych czy zachowania równych odstępów na odcinkach aglomeracyjnych, możliwości operacyjnych przewoźników, czasowych zamknięć infrastrukturalnych itp. Ostateczny kształt rozkładu zawsze ma więc charakter kompromisowy.