PKP PLK zapewnia, że stan techniczny torów na linii kolejowej nr 405 pomiędzy Szczecinkiem a Słupskiem jest dobry - wbrew zarzutom władz woj. pomorskiego. Mankamentem tej trasy jest jednak jej bardzo niska przepustowość, wynikająca z faktu, iż na 105-kilometrowej trasie znajduje się tylko jedna stacja, w Miastku. Przepustowość ma się zwiększyć w ramach planowanej na najbliższe lata rewitalizacji tej trasy.
Na linii Słupsk-Szczecinek funkcjonuje fatalny rozkład jazdy pociągów: Obecnie do liczącego 40 tys. mieszkańców Szczecinka pierwszy pociąg od strony Słupska przyjeżdża dopiero o godz. 9.40. Taka oferta w żaden sposób nie zaspokaja potrzeb osób chcących podróżować do pracy czy szkoły w Szczecinku pociągami. Zdaniem władz woj. pomorskiego, przyczyną tak słabej oferty jest stan techniczny linii nr 405 pomiędzy Szczecinkiem i Słupskiem. Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Woj. Pomorskiego, stwierdziła niedawno w rozmowie z „RK”, że oprócz niskiej przepustowości trasy, sam stan techniczny infrastruktury na tej linii „jest krytyczny”.
Prędkość dobra, przepustowość dramatyczna
Z takim stawianiem sprawy nie zgadzają się Polskie Linie Kolejowe. – Na 82% długości linii prędkość rozkładowa jazdy pociągów wynosi 90 km/godz., na 15% długości linii 80 km/godz., a tylko na 3% długości linii poniżej 80 km/godz. W 2011 r. TK Telekom i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wybudowały napowietrzną linię światłowodową, której część włókien należących do PKP PLK S.A. służy obecnie m.in. do prowadzenia łączności zapowiadawczej oraz sterowania dyspozytorskim systemem radiołączności. W przyszłości, po ewentualnym wykonaniu rewitalizacji tej linii kolejowej, w ramach RPO woj. pomorskiego włókna należące do PKP PLK S.A. będą służyć także do sterowania ruchem kolejowym – informuje „RK” Zbigniew Wolny z biura prasowego PKP PLK.
Zupełnie inną kwestią jest natomiast niska przepustowość tej trasy. W 2010 r. na tej trasie, na stacji w Korzybiu doszło do czołowego zderzenia dwóch pociągów pasażerskich. – Po wypadku w Korzybiu wyłączone zostały urządzenia mijanek na stacjach Korzybie, Kępice, Kawcze i Biały Bór. Powodem ich wyłączenia nie były uszkodzenia urządzeń w Korzybiu ani ich zły stan techniczny, ale zastosowany na linii Szczecinek-Słupsk system sygnalizacji służący do prowadzenia ruchu pociągów, którego stosowanie nie jest uregulowane w przepisach wewnętrznych PKP PLK. Na sieci kolejowej zarządzanej przez PLK mogą być stosowane tylko urządzenia, które spełniają te warunki – dodaje Zbigniew Wolny.
Rewitalizacja dla pasażerów i portu
Nadzieją na poprawę przepustowości tej trasy jest wspomniana już, planowana jej rewitalizacja ze środków RPO. Do listopada 2015 r. ma być gotowe studium wykonalności tego przedsięwzięcia. Zarząd Woj. Pomorskiego przekazał PLK 1,1 mln zł dotacji na przygotowanie studium, które dotyczyć będzie odcinka linii 405 Słupsk-Szczecinek-Ustka. – Jego wykonanie jest finansowane ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz środków własnych PLK. Studium będzie obejmować m.in. wykonanie nowych urządzeń sterowania ruchem kolejowym z przywróceniem funkcji byłych mijanek, z wykorzystaniem pobudowanej już napowietrznej linii światłowodowej. Zwiększy to przepustowość linii i umożliwi jazdę większej liczby pociągów pomiędzy Szczecinkiem i Ustką – zwraca uwagę Zbigniew Wolny.
Rewitalizacja ma związek nie tylko z planami ożywienia tej linii w ruchu pasażerskim (w tym – z koncepcją zwiększenia roli kolei w podróżach pomiędzy Słupskiem i Ustką), ale także m.in. w związku z dążeniem do poprawy dostępności do portu w Ustce.