Moduł zgłaszania usterek na dworcach, wygodniejsza strona startowa, a także prezentacja spodziewanego czasu opóźnień pociągów na całej długości trasy – to tylko niektóre z elementów, które wprowadziła majowa aktualizacja PKP.appki.
Jak informuje PKP SA, aplikacja spółki o nazwie PKP.appka jest cały czas rozwijana i zyskuje nowe funkcje. Najważniejszą z nich jest dodany w majowej aktualizacji moduł zgłaszania usterek. Po wyborze konkretnego dworca, na dolnym pasku nawigacji, znajdziemy ikonkę z kluczem. Po jej wybraniu możemy zgłosić usterkę. Żeby zrobić to szybko stworzono kilka podstawowych kategorii tj. windy, schody ruchome czy drzwi automatyczne, ale możemy również sami opisać usterkę dowolnego elementu infrastruktury dworcowej. Po wyborze pozostaje tylko określić co jest nie tak z danym elementem lub urządzeniem. Istotne jest również zamieszczenie krótkiego opisu oraz dodanie zdjęć, co pozwoli dokładnie zidentyfikować miejsce, w którym wystąpiła usterka. Następnie naciskamy przycisk „zgłoś usterkę”.
– Rozbudowa PKP.appki o nowy moduł pozwoli obsłudze technicznej dworców jeszcze szybciej i sprawniej reagować na ewentualne usterki. Jesteśmy przekonani, że przyczyni się to do niezwłocznego rozwiązania niedogodności, a co za tym idzie zwiększenia satysfakcji i komfortu tysięcy podróżnych, którzy codziennie korzystają z dworców kolejowych w całej Polsce – mówi Marta Strębska, zastępca dyrektora Biura Komercjalizacji, Komunikacji i Promocji w PKP SA cytowana w komunikacie.
Majowa aktualizacja PKP.appki wprowadza do niej jeszcze kilka nowości. Poza bardziej intuicyjną stroną startową, umożliwiającą szybszy dostęp do funkcjonalności, uproszczono sposób prezentacji rozkładu jazdy pociągów. Domyślnie, gdy wybierzemy ikonę rozkładu jazdy z dolnego paska narzędzi, zobaczymy tablicę z odjazdami pociągów z danego dworca. Bardzo oczekiwanym przez użytkowników ułatwieniem jest prezentowanie spodziewanego opóźnienia pociągu od początkowej do końcowej stacji - zachwala spółka PKP SA.
PKP.appka to nowa aplikacja,
która zadebiutowała na początku bieżącego roku. Sygnowana przez PKP SA (choć wydawcą w Google jest PKP Informatyka) ma być asystentem podróży, łączącym w sobie różne funkcje. Nie jest popularna wśród pasażerów - z Google Play pobrano ją tylko kilkadziesiąt tysięcy razy, ma zaledwie 141 opinii i średnią ocenę 2,9 (na 5 punktów możliwych). Dużo bardziej popularna jest
nowa aplikacja PKP Intercity, która zadebiutowała w tym samym dniu - ma ponad 100 tysięcy pobrań i 1,4 tys. opinii; oceny jej użytkowników są jednak bardzo niskie (średnio 2/5).
Majowa aktualizacja aplikacji jest już dostępna do pobrania w sklepach Google Play i App Store.