PKP SA rozpoczęła wczoraj sprzedaż 17 proc. akcji PKP Cargo. Dotąd spółka skarbu państwa miała połowę akcji przewoźnika. Rano akcje przewoźnika spadły.
Zarząd PKP Cargo został wczoraj poinformowany przez Polskie Koleje Państwowe o rozpoczęciu sprzedaży przez PKP SA nie więcej niż 7.627.650 akcji spółki w drodze przyspieszonego budowania księgi popytu (ang. accelerated bookbuilding – ABB). To 17 proc. akcji spółki. PKP SA ma w tej chwili 50 proc. plus jedną akcję przewoźnika.
W marcu "Puls Biznesu" podał, że PKP SA chce jeszcze w tym roku sprzedać połowę swoich udziałów w PKP Cargo na giełdzie. – Nieprawdą jest jakoby PKP SA podjęła decyzję o sposobie sprzedaży kolejnej transzy akcji PKP Cargo. Obecnie obowiązuje lock-up na sprzedaż akcji PKP Cargo. Ewentualna decyzja o zmianie zaangażowania w akcje będzie poprzedzona dogłębną analizą oraz konsultacjami na szczeblu właścicielskim - podała wówczas PKP SA w komunikacie. Jednak Jakub Karnowski zapowiadał możliwość dalszego wyzbywania się akcji PKP Cargo już w dniu sprzedaży.
Po rozpoczęciu dzisiejszego notowania akcje PKP Cargo mocno spadły z ok. 80 zł do 75 złotych. Potem wycena wzrosła, do 77,5 złotego. Według obecnej wyceny, 7,6 mln akcji PKP Cargo jest wartych 590 mln złotych.
Rolę Globalnych Koordynatorów i Współprowadzących Księgę Popytu w procesie ABB pełnią Morgan Stanley & Co. International plc, PKO BP SA Oddział – Dom Maklerski PKO Banku Polskiego w Warszawie oraz Société Générale Corporate & Investment Banking.