Wyniki kontroli NIK zamówień na usługi doradcze i eksperckie przez skontrolowane spółki Grupy PKP w latach 2012-2014 są zbieżne i spójne ze wstępnymi wynikami audytów wykonanych przez nowe zarządy spółek Grupy – poinformowała PKP SA.
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia udzielanie podmiotom zewnętrznym zamówień na usługi doradcze i eksperckie przez skontrolowane spółki Grupy PKP w latach 2012-2014. – Obowiązujące w nich procedury nie zapobiegały zlecaniu na zewnątrz zadań należących do komórek organizacyjnych spółek i ich pracowników, a także zamawianiu usług, które nie zostały później wykorzystane. Funkcjonujący w spółkach system zlecania usług doradczych i eksperckich stwarzał warunki do kupowania prac zbędnych oraz zawyżania ich kosztów – uważa Izba. Więcej na temat raportu NIK
przeczytasz tutaj.
Zgodnie z
zapowiedziami ministra Adamczyka, nowe zarządy spółek Grupy zarządziły audyty działań w ostatnich latach. Jak poinformowała „Rynek Kolejowy" PKP SA, działania kontrolne i audytorskie prowadzone przez Grupę PKP w porównaniu z raportem NIK obejmują dodatkowo jeszcze rok 2015. "Wyniki kontroli NIK zamówień na usługi doradcze i eksperckie przez skontrolowane spółki Grupy PKP w latach 2012-2014 są zbieżne i spójne ze wstępnymi wynikami audytów wykonanych przez nowe zarządy spółek Grupy" – czytamy w oświadczeniu PKP SA w sprawie wyników kontroli Izby.
„Wyniki kontroli PKP S.A. wskazują na analogiczne co w raporcie NIK nieprawidłowości.
Zarząd PKP S.A. powołany w grudniu 2015 roku, w pierwszych dniach swojego działania wdrożył już działania organizacyjne i proceduralne mające na celu eliminowanie zjawisk wskazanych w wynikach kontroli NIK. W toku prowadzonych audytów i nadzoru PKP S.A. i spółki Grupy wdrażają już część zaleceń NIK" – zapewniła kolejowa spółka.
„Odpowiedzialność za działania i funkcjonowanie spółek Grupy PKP w latach 2012-2014 ponoszą w pełni ówczesne Zarządy firm oraz organa nadzorujące te Zarządy. Obecny Zarząd PKP S.A. we współpracy z właścicielem kontynuuje procesy naprawcze i eliminujące zaniedbania we współpracy i wskazane m.in. przez Najwyższą Izbę Kontroli" – zapewniła PKP SA.