Jak pisaliśmy, UTK zakończył trzy kontrole w związku z zamieszaniem i problemami, jakie pojawiły się po marcowej korekcie rozkładu jazdy w Warszawie. Regulator stwierdził liczne nieprawidłowości po stronie PKP PLK. Zarządca infrastruktury odnosi się teraz do wyników kontroli. Do dwóch z kontroli przekazano zastrzeżenia, a wystąpienia pokontrolne z trzeciej kontroli są w trakcie analizy.
Urząd Transportu Kolejowego przeprowadził i zakończył trzy kontrole, które dotyczyły: prowadzenia ruchu na stacji Warszawa Zachodnia; realizacji obowiązków zarządcy infrastruktury w odniesieniu do konstrukcji rozkładu jazdy, zmiany rozkładu jazdy, informacji pasażerskiej oraz stosowania obowiązującego regulaminu sieci; bezpieczeństwa prac inwestycyjnych i prowadzenia ruchu. – Kontrole te zostały zakończone i wykazały nieprawidłowości – mówił Tomasz Frankowski, rzecznik prasowy UTK. Szczegóły
tutaj.
Do sprawy odnosi się teraz w krótkim stanowisku zarządca infrastruktury. Jak przekonują PKP PLK, przedstawiony obraz jest niepełny, a jedna z kontroli została przeprowadzona między 23 stycznia a 13 lutego i „siłą rzeczy nie dotyczyła wydarzeń z marca 2023 roku”. Dalej spółka wskazuje, że wystąpienia pokontrolne – z jednej kontroli, po wydarzeniach z marca 2023 r. – zostały przekazane przez UTK do PLK 28 czerwca. – Zgodnie z procedurą PKP Polskie Linie Kolejowe SA mogą, w ciągu 14 dni od otrzymania wystąpienia pokontrolnego, złożyć zastrzeżenia do przedstawionych uwag i wniosków. Termin złożenia ewentualnych zastrzeżeń upływa w dniu 12 lipca 2023 r. Obecnie spółka analizuje przekazane materiały – informuje Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
Do dwóch pozostałych kontroli spółka już się ustosunkowała. – W dwóch pozostałych przypadkach PKP Polskie Linie Kolejowe SA przekazały do Prezesa UTK zastrzeżenia do wniosków i uwag do wystąpień pokontrolnych i są one na etapie dalszego procedowania przez UTK – wyjaśnia Jakubowski.
– Należy pamiętać, że Warszawski Węzeł Kolejowy to najbardziej obciążony splot sieci kolejowej w Polsce. Podczas prowadzanej jednej z największych modernizacji w kraju, przez stołeczny węzeł dziennie przejeżdża kilkaset pociągów. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek nieprawidłowości, prowadzone są postepowania wyjaśniające, wyciągane są wnioski i wdrażane są rozwiązania, które mają zapobiec powstawaniu podobnych przypadków w przyszłości. Takie rozwiązania wdrożyła spółka po marcowych wydarzeniach i zostały one już odnotowane przez UTK – wskazuje Karol Jakubowski.