PKP PLK poinformowała o sytuacji na sieci kolejowej. Nie działa 19 z 33 lokalnych centrów sterowania z urządzeniami firmy Alstom (d. Bombardier). W praktyce oznacza to znaczące utrudnienia i odwoływanie pociągów w skali całego kraju. Problem dotyczy ok. 820 km linii. Zarządca nie wyklucza ataku cybernetycznego.
Adamczyk: awarie nie tylko w PolsceO godzinie 10:40 minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że identyczne usterki elektronicznych systemów sterowania ruchem na sieci kolejowej, dostarczanych przez Alstom/Bombardier, miały miejsce nocą na terenie Indii, Singapuru i prawdopodobnie Pakistanu. - Przyczyna nadal jest przedmiotem ustaleń PKP PLK, które nieustannie pracuje nad minimalizacją skutków awarii, która dotknęła ok. 80% ruchu kolejowego w Polsce - powiedział szef resortu.
PKP Intercity poinformowało o odwołanych w dniu 17 marca pociągach.
Piszemy o nich tutaj.Globalna awaria systemów sterowaniaPierwsze informacje o awarii pojawiły się nad ranem w czwartek (17 marca).
W pierwszym komunikacie PKP PLK informowała, że nie działa „kilkanaście LCS” oraz o rozpoczęciu działań, które mają doprowadzić do przywrócenia ruchu kolejowego. Podkreślała przy tym, że obecnie najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa i poinformowanie o sytuacji podróżnych.
Z informacji przekazanych przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że awaria objęła 820 km linii kolejowych.
Niestety, nie działa też Portal Pasażera, gdzie można sprawdzić opóźnienia dla danej stacji lub w skali całej sieci kolejowej. Działa natomiast infopasażer. Screen dla stacji Warszawa Centralna jest bardzo wymowny.
Ogromna awaria, pracuje sztab kryzysowy
– Dotknęła głównie ciągów komunikacyjnych m.in. od Krakowa, przez Opole, Wrocław w kierunku Węglińca, następnie w okolicach Koluszek, linii E20 od Warszawy do Konina oraz linii nr 9 od Warszawy do Gdańska. Ponieważ systemy sterowania ruchem nie są zdolne do prawidłowego działania, zostały wprowadzone obostrzenia gwarantujące bezpieczeństwo prowadzenia ruchu pociągów oraz podróżnych. Wprowadzono specjalne regulacje i procedury – powiedział Mirosław Skubiszyński wiceprezes zarządu, dyrektor ds. eksploatacji PKP Polskie Linie Kolejowe SA (PKP PLK). To newralgiczne trasy dla systemu kolejowego kraju, więc zakłócenia od razu przełożyły się na opóźnienia na całej sieci.
– Ponieważ zasięg tych awarii jest niemal krajowy wobec tego oczywistym jest że część pociągów nie zostanie w dniu dzisiejszym w ogóle uruchomiona – dodał. W siedzibie PKP PLK ma działać już sztab kryzysowy złożony z przedstawicieli zarządcy i przewoźników pod nadzorem Ministerstwa Infrastruktury.
Przewoźnicy informują pasażerów o odwołanych pociągach i zmianach w rozkładzie w sowich kanałach w mediach społecznościowych. PKP Intercity zdecydowało się nawet na komunikat zachęcający do zrezygnowania z podróży pociągiem oraz poinformowało o tym, że koszt biletu zostanie zwrócony.
Nie działa 19 z 33 LCS z urządzeniami Alstomu (d. Bombardiera)
Jak wyjaśnił przedstawiciel PKP PLK, awaria dotknęła 19 z 33 LCS, na których zainstalowane były urządzenia firmy Alstom (d. Bombardier). Obecnie obszary poszczególnych LCS są obsadzane lokalnie przez pracowników, by umożliwić bezpieczne prowadzenie ruchu pociągów. Wśród kilkunastu nie działających LCS, wg naszych informacji, znalazły się m.in. te w Koninie, Wrocławiu, Tczewie, Skierniewicach, Siedlcach, Czechowicach-Dziedzicach, Terespolu, Grodzisku Mazowieckim, Gdyni, Bolesławcu czy Węglińcu.
Andrzej Adamczyk, stojący na czele resortu infrastruktury, poinformował w mediach społecznościowych, że w związku z ogólnopolską awarią elektronicznych systemów sterowania ruchem kolejowym, od wczesnego rana w funkcjonuje sztab, który pracuje nad rozwiązaniem problemów, a problem ma charakter globalny. Ruch pociągów będzie wracał do normy.
Atak cybernetyczny nie został wykluczony, nie wiadomo, jak długo potrwa awaria
– Nie możemy wykluczyć takiego działania, będzie to przedmiotem dalszych badań – odpowiedział Skubiszyński na pytanie dziennikarzy o to, czy doszło do ataku hakerskiego. Obecnie działania PKP PLK koncentrują się na jak najszybszym przywróceniu ruchu kolejowego w minimalnym zakresie.
Nie wiadomo, jak długo potrwa usuwanie skutków awarii, ale pierwsze LCS mają już wracać do poprawnego funkcjonowania.
Przedstawiciel zarządcy podkreślił, że nadal koordynowane jest uruchamianie pociągów specjalnych dla uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, ale siłą rzeczy ich ruch również został zakłócony.
Na Śląsku i w Zagłębiu można autobusamiRzeczniczka prasowa śląsko-zagłębiowskiej metropolii poinformowała, że w związku z awarią systemów kolejowych, w ZTM do odwołania honorowane są wszystkie bilety kolejowe. Na podstawie biletu kolejowego można korzystać ze wszystkich autobusów, tramwajów i trolejbusów ZTM.
O cyberbezpieczeństwie na kolei
W styczniu do dużego ataku
hakerskiego doszło na Kolej Białoruską. Grupa hakerów, która jego dokonała zrobiła to z pobudek politycznych, a jeszcze na początku lutego białoruscy kolejarze mieli problemy z przywróceniem pełnej sprawności systemu. Obecnie jest on zapewne nadal atakowany ze względu na wojnę w Ukrainie.
Zgodnie z postanowieniami ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, Operatorzy Usług Kluczowych (OUK) m.in. są zobowiązani do spełnienia wymogów dotyczących zapewnienia cyberbezpieczeństwa swoich systemów, a także do raportowania wystąpienia incydentów do organu właściwego oraz do odpowiednich Zespołów Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego (CSIRT). W myśl tej ustawy Ministerstwo Infrastruktury pełni rolę organu właściwego do spraw cyberbezpieczeństwa w sektorze transportu. Szerzej na ten temat pisaliśmy w tekście pt.
Kto odpowiada za cyberbezpieczeństwo polskiej kolei?