Pomiędzy Szczecinem a Gryfinem powstanie nowy przystanek kolejowy Radziszewo. Inwestycja ma kosztować ponad 3,7 miliona złotych, lecz nie udało się jej skoordynować z budową nowego mostu kolejowego w Podjuchach, przez co utrudnienia dla pasażerów w tym rejonie kraju potrwają aż do końca 2024 roku.
PKP PLK wybudują zupełnie nowy przystanek kolejowy na linii 273. Przystanek Radziszewo będzie zlokalizowany pomiędzy Gryfinem a Szczecinem, a jego budowa jest realizowana w ramach rządowego programu przystankowego.
150-metrowe perony
– Dla pasażerów przewidziano perony o odpowiedniej wysokości, aby wsiadanie i wysiadanie z pociągów było łatwe. Będą wiaty i ławki, które zapewnią komfort oczekiwania na pociąg, a jasne LED-owe oświetlenie - bezpieczne podróżowanie po zmroku. Orientację ułatwią tablice z czytelnym oznakowaniem i gabloty z rozkładami jazdy. Przystanek zostanie dostosowany do potrzeb osób mających trudności z poruszaniem się – mówi nam Bartosz Pietrzykowski z PKP PLK.
Warto dodać, że na przystanku zostaną zbudowane dwa perony jednokrawędziowe, które będą miały wysokość 76 centymetrów oraz będą długie na 150 metrów.
Mniej pociągów z powodu budowy mostu
Linia 273, czyli “Nadodrzanka”, jest jedną z najważniejszych linii kolejowych w kraju, istotną zarówno w transporcie pasażerów jak i towarów. W ostatnim czasie jej przepustowość w rejonie Szczecina znacznie zmalała, co jest wynikiem budowy zupełnie nowego mostu kolejowego na Regalicy, który będzie dwutorowy i pozwoli na przejazd większej liczby składów. Tym niemniej inwestycja mostowa powoduje konieczność objazdu przez Szczecin Dąbie, co znacznie wydłużyło czas jazdy z południa Polski do Szczecina.
Poza ruchem dalekobieżnym utrudnienia spotykają też pasażerów codziennie dojeżdżających do stolicy regionu z Gryfina czy Kostrzyna nad Odrą. Z powodu budowy nowego mostu a w konsekwencji również ograniczenia przepustowości linii 273, zmniejszona została oferta połączeń regionalnych od strony Gryfina. Więcej
o tej trudnej sytuacji pisaliśmy tutaj.
Będą zamknięcia torowe
W związku z powyższym, obecny okres byłby idealny do tego, aby w tym czasie budować nowy przystanek Radziszewo, bowiem ta inwestycja będzie skutkowała okresowymi wyłączeniami poszczególnych torów “Nadodrzanki”, o czym informuje nas Bartosz Pietrzykowski z PKP PLK.
– W tracie budowy peronów ruch pociągów będzie odbywał się po jednym torze. Czas zamknięcia poszczególnych torów i terminy będą określone w dokumentacji przygotowywanej przez wykonawcę i uzgodnionej z zarządcą infrastruktury – mówi przedstawiciel zarządcy infrastruktury.
O koordynacji inwestycji można pomarzyć
Czy obie inwestycje uda się więc zgrać w czasie i rozpocząć budowę nowego przystanku w najbliższych tygodniach?
– Zakończenie inwestycji związanej z budową nowego mostu kolejowego na Regalicy planowane jest do końca 2023 roku, zaś zakończenie budowy nowego przystanku w Radziszewie na grudzień 2024 roku. W przypadku rozpoczęcia robót budowlanych związanych z budową peronów w Radziszewie, wykorzystane będzie zamknięcie toru związane z inwestycją mostową, a peron będzie budowany przy torze wyłączonym z eksploatacji. Następnie konieczne będzie zamknięcie kolejnego toru do budowy drugiego peronu – rozwiewa wątpliwości Pietrzykowski.
Po raz kolejny więc nie uda się zgrać ze sobą dwóch punktowych inwestycji na ważnej linii kolejowej, przez co pasażerowie będą skazani na dłuższy okres utrudnień komunikacyjnych, a cała “Nadodrzanka” będzie miała zmniejszoną przepustowość. Gdyby obie inwestycje (budowa nowej przeprawy w Podjuchach oraz budowa przystanku Radziszewo) udało się ze sobą zsynchronizować, to utrudnienia na linii 273 możnaby ograniczyć do minimum.
Projektuj i buduj
Projektowanie i budowa nowego przystanku ma kosztować ponad 3,7 mln złotych netto.