Małopolscy związkowcy szykują szereg protestów w związku z perspektywą zwolnień w Małopolsce. Pracownicy PKP PLK boją się między innymi reedukacji etatów związanej z zamknięciem linii kolejowej do Zakopanego. Spółka PKP PLK zapewnia jednak, że w oddziale spółki w Nowym Sączu zwolnień nie będzie.
Jak informowaliśmy wcześniej, od marca do czerwca i od września do grudnia zamknięta będzie linia kolejowa do Zakopanego z powodu budowy zbiornika Świnna Poręba. – Choć oficjalnie nikt nam tego nie powiedział, wszyscy spodziewamy się zwolnień. Wątpię w to, by dyrekcja PKP przez prawie rok płaciła pensje ludziom, którzy faktycznie nie będą nic robić – powiedział anonimowo „Gazecie Krakowskiej jeden z kolejowych dyżurnych ruchu pracujących na podhalańskich torach.
Podobne wątpliwości mają związkowcy. – Patrząc na politykę kolejowych władz, wydaje mi się, że zwolnienia ludzi pracujących dotychczas przy obsłudze torów na odcinku z Suchej Beskidzkiej do Zakopanego są tylko kwestią czasu – powiedział gazecie Krzysztof Knapik ze Związku Zawodowego Kolejarzy Małopolski. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
Zwolnień jednak nie będzie?
Jak zapewnia Mirosław Siemienic, rzecznik prasowy PKP PLK, zwolnień nie będzie, a pracownicy będą pracować w innych miejscach w tym samym zakładzie przez pół roku.
Informację tę potwierdza Leokadia Grajcar przewodnicząca KR ZZDR przy Zakładzie Linii Kolejowych w Nowym Sączu. - Na spotkaniu w dniu 7 marca 2014 r. zarząd KR ZZDR PKP działający przy Zakładzie Linii Kolejowych w Nowym Sączu zastał poinformowany przez pracodawcę, iż w związku z inwestycją „ budowa zbiornika Świnna Poręba” i ograniczeniami ruchu pociągów wynikającymi z realizacji powyższego zadania nie będzie zwolnień pracowników w Zakładu Linii Kolejowych w Nowym Sączu – mówi Grajcar.
Strajk się odbędzie
Mimo informacji o tym, że zwolnień nie będzie, strajk nadal jest aktualny. Protesty dotyczyć będą polityki transportowej urzędu marszałkowskiego i ograniczenia ruchu pociągów do Zakopanego.
Jak udało się dowiedzieć „Rynkowi Kolejowemu”, pierwszy protest kolejarzy odbędzie się już w piątek w Rabce Zaborni. Protestować ma 100–150 osób. Mogą próbować zablokować drogową „Zakopiankę”.