PKP PLK i PGE Energetyka Kolejowa pracują nad innowacyjnym systemem ogrzewania układów elektrycznych. Projekt wchodzi w fazę testów na poligonie badawczym – to kolejny krok do zrewolucjonizowania energetyki kolejowej i utrzymania przejazdów pociągów w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Zima na kolei to jedno z najważniejszych okresów w kalendarzu przewozowym. Ze względu na wahające się warunki pogodowe w naszym kraju zarówno przewoźnicy, jak i zarządca infrastruktury muszą być przygotowani na różne scenariusze. Dlatego od lat, jeszcze przed obniżeniem temperatur, PLK SA weryfikują procedury, gromadzą sprzęt i środki konieczne do zapewnienia sprawnych przewozów w trakcie zimy.
Najtrudniejszym momentem w tym okresie na kolei jest przejście temperatury przez 0 stopni Celsjusza. To właśnie wtedy na usterki lub oblodzenia najbardziej narażona jest sieć trakcyjna. Aby zapobiegać takim sytuacjom, druty sieci trakcyjnej są
pokrywane specjalnym środkiem przeciwoblodzeniowym, zmniejszającym przyczepność lodu do przewodów, zapobiegając awariom i zakłóceniom w ruchu pociągów. W ubiegłym roku 2,7 tys. km sieci trakcyjnej na głównych trasach zostało zabezpieczone w ten sposób. Kiedy warunki stają się ekstremalne, tzn. występują silne lub długotrwałe opady deszczu marznącego lub burze lodowe, jak to miało miejsce 14-15 stycznia tego roku, lód trzeba usunąć mechanicznie.
Niebawem w walce ze skutkami zimowej pogody może kolejarzom pomóc zupełnie inne rozwiązanie. PKP PLK SA planują testy innowacyjnego systemu zapobiegającemu obladzaniu sieci trakcyjnej. System zmienia, przez odpowiedni przekształtnik, prąd zmienny na stały i następnie przesyła go w pętli kablami nad jednym i drugim torem. Tym samym sieć trakcyjna bezpiecznie podgrzewa się do 4-5 stopni Celsjusza i rozpuszcza lód. System może być uruchamiany automatycznie, po wykryciu gołoledzi na drutach lub ręcznie, gdy zajdzie taka potrzeba. System skonstruowała spółka PGE Energetyka Kolejowa SA i zainstalowała go już w podstacji trakcyjnej Kostów (województwo opolskie). Wkrótce uruchomiony zostanie poligon eksploatacji obserwowanej, który go przebada. Następnie możliwe będzie dopuszczenie użycia go na liniach kolejowych zarządzanych przez PLK SA.
Miniony tydzień pokazał, że nie ma jeszcze idealnego sposobu zabezpieczenia sieci trakcyjnej przed oblodzeniami. W ciągu dwóch dni,
14 i 15 stycznia, ze względu na bardzo trudne warunki pogodowe, opóźnionych zostało 781 pociągów na łącznie ponad 19 tysięcy minut. Nowy system testowany przez PLK SA i PGE EK może być przełomowy i będzie mógł zapewnić utrzymanie ruchu pociągów w ekstremalnych warunkach pogodowych.