Popyt na kolejowe przewozy towarowe spada szybciej, niż rośnie zapotrzebowanie na pociągi pasażerskie. Słabe wyniki sektora towarowego wynikają głównie z pogarszającej się kondycji PKP Cargo – wynika z protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej PKP PLK. Coraz większa jest też skala opóźnień, również tych wynikających z procesu inwestycyjnego.
Protokół udostępniła w mediach społecznościowych Sekcja Zawodowa Infrastruktury Kolejowej NSZZ „Solidarność”. Wynik finansowy spółki za pierwszych 10 miesięcy roku jest gorszy, niż planowano. Przyczynił się do tego wzrost cen materiałów budowlanych i związana z nim waloryzacja kosztów inwestycji na sieci kolejowej – ale także niższe od zakładanych przychody z udostępniania linii kolejowych. Wykonano pod tym względem 98% planu rzeczowo-finansowego. Zmiany poziomu pracy eksploatacyjnej nie rozłożyły się jednak równomiernie między przewoźników.
PKP Cargo ciągnie statystyki w dół…
Sektor pasażerski – sądząc po wnoszonych na rzecz PKP PLK opłatach – radzi sobie dobrze. Jedynym dużym operatorem pasażerskim, który zapłacił za dostęp do infrastruktury mniej, niż się spodziewano, były Koleje Mazowieckie (ok. 98%). Ubytek w budżecie zarządcy został jednak wyrównany przez większe przychody od pozostałych przewoźników: PKP IC i Polregio zapłaciły już za dostęp do torów o 2 punkty procentowe więcej, niż przewidywały PKP PLK. Średnia dla pozostałych przewoźników jest nawet wyższa – wynosi 106% wartości podanych w planie rzeczowo-finansowym.
Zdecydowanie niższa była za to praca eksploatacyjna przewoźników towarowych. Decydujący wpływ na ogólny wskaźnik (plan za okres od stycznia do października wykonano w ok. 94%) miały wyniki największego z nich – PKP Cargo. Praca eksploatacyjna tej spółki była aż o 15 punktów procentowych mniejsza, niż – na podstawie wyników z poprzednich lat – przewidywali analitycy PKP PLK. 85% wykonania planu przez PKP Cargo nie jest wynikiem reprezentatywnym dla pozostałych operatorów towarowych (średnia dla nich wynosi ok. 101%). Zdecydowana dominacja największej spółki w tym sektorze rynku sprawiła jednak, że pogorszenie jej wyników mocno odbiło się na statystykach dla całości.
…a punktualność spada
Spadek popytu na usługi transportowe PKP Cargo można tłumaczyć – między innymi – spadkiem udziału przewoźnika w polskim rynku na rzecz innych operatorów (rok do roku – o 7 punktów procentowych). Eksperci zwracają uwagę także na mniejsze od przewidywanego zapotrzebowanie na przewozy węgla (długi okres wysokich temperatur tegorocznej jesieni) oraz na zmniejszenie skali przewozów zboża z Ukrainy.
Mniejsza praca eksploatacyjna to nie jedyne złe wiadomości płynące z PKP PLK. Jak czytamy w udostępnionym przez związkowców protokole, w trzecim kwartale bieżącego roku ogólna liczba opóźnionych pociągów w tym okresie na sieci PLK zwiększyła się o ok. 20%. Co gorsza, wzrosła przeciętna wielkość opóźnienia: łączna liczba minut opóźnień jest o ok. 30% większa, niż w tym samym okresie 2022 r. „Z danych wynika także, że ilość opóźnień z winy PLK, włącznie z powstałymi na skutek prowadzonych prac inwestycyjnych, zwiększyła się (porównanie z II kwartałem 2023 r.).” – podkreślono w protokole.
PLK: Naprawiamy sytuację
O komentarz do przytoczonych w dokumencie danych poprosiliśmy PKP PLK. Magdalena Janus z zespołu prasowego zarządcy infrastruktury zapewnia, że spółka na bieżąco monitoruje płynność finansową. – Za okres styczeń – październik PLK SA uzyskały wyższe przychody ze sprzedaży innych usług np. z tytułu: zawarcia nowych umów na dzierżawę pomieszczeń, budynków i magazynów oraz najem sprzętu, czy większego niż planowano zapotrzebowania ze strony przedsiębiorców na usługi związane z działalnością na terenie kolejowym. Ponadto w analizowanym okresie PKP PLK SA również uzyskały oszczędności w odniesieniu do planu kosztów, przede wszystkim na pozostałych usługach – zapewnia nasza rozmówczyni.
Odnosząc się do opóźnień, Janus podkreśla, że służby techniczne zarządcy infrastruktury „są w pełnej gotowości i przez całą dobę czuwają nad sprawnym prowadzeniem ruchu pociągów”. – Prowadzą monitoring sytuacji pogodowej oraz przejezdności linii. Na podstawie szczegółowych informacji podejmowane są decyzje o wyprawianiu pociągów na trasy. Ponadto w celu poprawy punktualności, z obszarów zależnych od zarządcy infrastruktury, wdrożono zwiększenie nadzoru nad terminami realizacji prac inwestycyjnych oraz utrzymaniowych w kluczowych lokalizacjach, a w zakresie usterek i awarii – szybkie podjęcie interwencji przez mobilne ekipy usuwania usterek – twierdzi.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.