Zarządca infrastruktury przygotowuje się do rewolucyjnych zmian w wykonywaniu obchodów torowych. Do 2032 r. większość obowiązków dróżników mają przejąć specjalistyczne pojazdy ze sprzętem diagnostycznym, współpracujące ze stanowiskami stacjonarnymi dla analityków. Korzyścią ma być poprawa bezpieczeństwa pracowników (zwłaszcza na szybkich liniach) oraz szybsze i dokładniejsze diagnozowanie usterek.
Rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski wyjaśnia, że uruchomienie systemu AOT umożliwi cyfryzację i ujednolicenie formatu zbieranych danych. – Obecnie raportowanie obchodów odbywa się w formie papierowej. Wdrożenie elektronicznej dokumentacji ułatwi i przyspieszy analizę wykrytych usterek, ich porównanie oraz wpłynie na szybkość samych napraw – przekonuje. Zdecydowanej poprawie ma też ulec dokładność pomiarów, a zbierane informacje przestaną być oparte na subiektywnej ocenie pracownika. Przy pomocy platform będzie można prowadzić nadzór nad ogólnym stanem nawierzchni kolejowej, podtorza rozjazdów, obiektów inżynieryjnych i przejazdów oraz rozpoznawać uszkodzenia.
Samouczący się system
Wspomniane platformy będą lekkimi wagonami doczepnymi, przystosowanymi do ciągnięcia lub pchania przez drezynę WM-15 lub DH-350 z prędkością maksymalną co najmniej 100 km/h. Pod ich podłogą będą zamontowane urządzenia pomiarowe (czujniki oraz kamery) i oświetlenie. Źródła zasilania i komputery mają natomiast znajdować się na podłodze. PKP PLK oczekuje możliwości szybkiego demontażu i ponownego montażu poszczególnych zespołów. Wykorzystanie pojazdów na danym obszarze ma koordynować Centrum Diagnostyki PKP PLK we współpracy z zakładami i sekcjami eksploatacji.
Zebrane przez maszynę dane operator będzie śledził ze stanowiska stacjonarnego w biurze (jednego z planowanych 23 w całym kraju), gdzie będzie miał do dyspozycji trzy monitory. W przypadku alertów o elementach wymagających naprawy pracownicy PKP PLK będą je weryfikować. Co ważne, system będzie korygował własne reakcje w oparciu o dotychczasowe doświadczenia. – AOT sam będzie analizował i uczył się na podstawie wcześniej wgranych mu materiałów i ciągle dostarczanych danych, co należy do wad linii kolejowej – wskazuje nasz rozmówca.
Obecna procedura obchodu torów na sieci PKP PLK, opisana w Instrukcji o dozorowaniu linii kolejowych Id-7, opiera się na pracy dróżników obchodowych i toromistrzów, wykonujących obchody piesze (dobowy obchód jednego pracownika może wynosić do 16 km). Częstotliwość obchodów zależy od stanu linii, prędkości pociągów oraz obciążeń. Do raportowania obchodów służą papierowe „Książki kontroli obchodów” (D803).
Przekwalifikowanie zamiast zwolnień
Po wdrożeniu systemu AOT większość pieszych obchodów przestanie być potrzebna. – Na liniach dużych prędkości to maszyny będą zbierały informacje o ich stanie. Dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo pracowników obchodowych, ale również toromistrzowie będą mogli zostać oddelegowani do innych czynności utrzymaniowych – wylicza korzyści Jakubowski.
Część pracowników zostanie przekwalifikowana na operatorów stacjonarnych, analizujących dane zebrane przez AOT. Przewidziano przeszkolenie przez wykonawcę ok. 154 operatorów systemu AOT i takiej samej liczby analityków, a także 10 pracowników do obsługi utrzymaniowej pojazdów diagnostycznych. Inni będą mogli zostać oddelegowani do innych czynności utrzymaniowych.
Nie oznacza to jednak, że wszystkie czynności związane z obchodami można zautomatyzować. – PLK SA nie zrezygnuje w całości z pieszych obchodów torów. Będą one przeprowadzane na tych liniach, gdzie będzie to w dalszym ciągu konieczne – zaznacza przedstawiciel zarządcy infrastruktury. AOT, jako system wyłącznie pomiarowy, nie będzie w stanie wykonać np. drobnych napraw – ich przeprowadzaniem nadal będą zajmować się pracownicy utrzymania infrastruktury kolejowej. – Wprowadzenie AOT ma na celu uzupełnienie, usprawnienie i unowocześnienie obecnego systemu diagnostyki, a nie jego zastąpienie – podkreśla rzecznik.
Cztery etapy, osiem pojazdów
PKP PLK przygotowują właśnie przetarg. Postępowanie będzie miało charakter nieograniczony. Spółka nie wyznaczyła jeszcze daty publikacji ogłoszenia, a szacowanego kosztu inwestycji nie ujawni do czasu otwarcia ofert. Na razie pozytywną opinię na temat wniosku zarządu w sprawie inwestycji wyraziła rada nadzorcza spółki.
Wdrażanie systemu AOT będzie podzielone na cztery etapy. Pierwszy z nich obejmie tereny dwóch Zakładów Linii Kolejowych. – Zakłady te otrzymają jedną platformę z systemem. Odpowiednio przeszkoleni zostaną też pracownicy. Wprowadzenie systemu w pierwszym etapie planuje się do końca 2027 roku – informuje Jakubowski. W drugim stadium, do 2029 r., do kolejnych ośmiu ZLK trafią następne dwa pojazdy diagnostyczne. Trzeci etap (do roku 2030) obejmie tereny czternastu zakładów i pięć pojazdów (łącznie z poprzednimi), a czwarty (do 2032 r.) – resztę sieci PKP PLK. Docelowa liczba ruchomych platform diagnostycznych wynosi 8. – 7 z nich będzie pracowało na podzielonych siedmiu obszarach AOT, a jeden będzie pojazdem awaryjnym na wypadek przeglądów lub usterki któregoś z pozostałych – wyjaśnia rzecznik zarządcy infrastruktury.
Światowy trend automatyzacji
Nasz rozmówca zwraca uwagę, że wielu zarządców infrastruktury na świecie rozwija systemy pomiarowe i wizyjne, realizujące funkcje diagnostyczne zbliżone do AOT. – Przykładem pozytywnego wdrożenia takich systemów do eksploatacji jest system PLPR (Plain Line Pattern Recognition) u brytyjskiego zarządcy infrastruktury Network Rail, a także systemy dedykowane do diagnostyki rozjazdów, funkcjonujące na sieci zarządzanej przez holenderskie ProRail – mówi.
– Warto pamiętać, że każda sieć kolejowa cechuje się swoją własną specyfiką. Dlatego system AOT, a w szczególności jego funkcjonalność, muszą być odpowiednio dopasowane pod indywidualne potrzeby i możliwości konkretnego zarządcy infrastruktury – zwraca uwagę Jakubowski.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.