Ważna zapowiedź PKP Intercity w kwestii odświeżenia floty: kilkadziesiąt obecnie niesprawnych wagonów przeznaczonych do połączeń nocnych przejdzie remonty i wróci na tory.
Flota PKP Intercity przeznaczona stricte do kursowania nocą jest już bardzo skromna.
Na początku 2024 roku raportowaliśmy, że spółka ma dostępnych do ruchu zaledwie 49 wagonów sypialnych i 17 wagonów z miejscami do leżenia, z czego zimą do pociągów było włączonych 31 wagonów sypialnych i 8 wagonów z miejscami do leżenia. Co ciekawe, jeszcze w 2021 roku PKP Intercity posiadało sprawnych 69 wagonów sypialnych i 21 kuszetek.
Spółka od dziesięcioleci nie podejmowała działań na rzecz zwiększenia floty kuszetek i sypialnych. Wyjątkiem jest ostatnio rozstrzygnięty przetarg na nowe wagony. W ramach kontraktu na 300 pojazdów zamówiono 26 wagonów dzienno-nocnych, czyli kuszetek. Poczekamy na nie jednak około 3-4 lat. Tym bardziej cieszy deklaracja nowego prezesa PKP Intercity Janusza Malinowskiego.
– Są w zasobach spółki niesprawne wagony sypialne. Szczegółowo analizujemy sytuację, ale myślę, że około 30, może 40 wagonów zostanie skierowanych do modernizacji. Te wagony powinniśmy odzyskać dla naszych pasażerów – powiedział Janusz Malinowski podczas konferencji prasowej poświęconej
specjalnej ofercie pociągów międzynarodowych na Euro 2024.
Taka deklaracja cieszy w obliczy planów naszych sąsiadów i spółek prywatnych, zmierzających do rozwoju siatki połączeń nocnych.