W miniony weekend otrzymaliśmy od naszych Czytelników wiele skarg na internetową stronę Infopasażer, przedstawiającą rozkłady jazdy z uwzględnieniem opóźnień. Po wprowadzeniu zabezpieczeń typu „captcha”, strona przestała być szybka i prosta w obsłudze – co miało być jej najważniejszą zaletą.
- Kategorycznie protestuję przeciwko wprowadzeniu w usłudze Infopasażer kodów "captcha" (t.j. słabo czytelnych obrazków z napisami, które trzeba ręcznie przepisać, aby skorzystać z usługi) – pisze jeden z naszych Czytelników, Paweł Duńczewski.
- Zwykle, captcha stosuje się na stronach www w celu zabezpieczenia przed automatycznym rozsyłaniem SPAMu przez tzw. crawlery, czyli programy przeszukujące Internet w poszukiwaniu adresów e-mail, automatycznego wypełniania komentarzy, względem zakładania fikcyjnych kont. Użycie mechanizmu captcha w przypadku usługi Infopasażer wydaje się głęboko nieuzasadnione. Przede wszystkim, niepotrzebnie utrudnia ono korzystanie z systemu, zwłaszcza osobom które mogą mieć problemy z odczytaniem kodu, w tym również słabo widzącym i niewidzącym – zaznacza Paweł Duńczewski.
- Korzystam z chyba pięcioletniej Nokii, a nie np. Iphone'a i kod musiałam zapamiętać, żeby następnie móc go na kolejnym ekranie wpisać... IC gratuluję pomysłowości... - komentuje natomiast Joanna Chodorowska na naszym Facebooku.
PKP Intercity i Łowca Androidów
Co gorsza, zastosowanie kodu uniemożliwiło korzystanie z bezpośredniego linka dla określonej stacji – co było bardzo popularne wśród użytkowników. Mało tego, jak skarży się kolejny Czytelnik, Radosław Mucha, aplikacja InfoPasażer z powodu wprowadzenia kodu przestała działać. Infopasażera na telefony z Androidem opracował nasz Czytelnik Adrian Łubik. Jest ona bardzo wysoko oceniana przez użytkowników, bo dzięki niej dostęp do rozkładu jest jeszcze szybszy.
Adrian Łubik uważa, że captcha została wprowadzona właśnie po to, by zablokować dostęp do danych jego aplikacji – od początku jej tworzenia PKP Intercity bardzo negatywnie reagowało na jego starania. – „Obejście” problemu nie było dla mnie trudne i aktualizacja, którą dzisiaj opublikowałem, powinna być widoczna w sklepie Google Play najpóźniej od jutra – zapowiada.
Po co to wszystko?
Również Adrian Łubik zauważa, że wprowadzenie kodu captcha nie tylko utrudnia dostęp zwykłemu użytkownikowi, ale wręcz uniemożliwia go np. osobom niepełnosprawnym lub słabowidzącym.
- Nie wiem, czy jest jakikolwiek sens dalszego rozwijania aplikacji i wprowadzania nowych funkcji. Zupełnie nie rozumiem podejścia PKP Intercity tym bardziej, że aplikacja jest darmowa i nie zarabiam na niej żadnych pieniędzy. Nie skarżę się na to, że PKP IC „zabrało” mi dostęp do InfoPasażera, a tylko komentuję zaistniałą sytuację, wszakże to nie ja ucierpię tylko ich klienci – kończy Adrian Łubik.
PKP Intercity nie przesłało jeszcze odpowiedzi na nasze pytania dotyczące wprowadzenia kodu captcha.