PKP Intercity unieważniło przetarg na dostawę 18 lokomotyw manewrowych. Jedyna złożona oferta była prawie o połowę wyższa od kosztorysu.
Ogłoszony w sierpniu ubiegłego roku przetarg na dostawę 18 lekkich lokomotyw manewrowych miał zaskakujący przebieg.
Zgłosiło się dwóch producentów taboru kolejowego: czeskie CZ Loko, które ma doświadczenie w budowie lokomotyw (PKP Intercity ma już
dziesięć jego lokomotyw Effishunter 300) oraz FPS H. Cegielski, który nie ma żadnego doświadczenia w budowie lekkich manewrówek. Do tego zmodernizowane przez niego lokomotywy SM42 sprawiały spore problemy na początku eksploatacji.
W marcu okazało się że CZ Loko zostało wykluczony z postępowania przetargowego ze względów formalnych. – Stwierdziliśmy, że CZ Loko nie spełnia warunków zamówienia. CZ Loko odwołało się od tej decyzji w KIO, jednak ta instytucja przyznała nam rację –
mówił rzecznik PKP Intercity Cezary Nowak.
Oferta FPS H. Cegielski na kwotę 190,4 mln zł brutto była znacznie wyższa od kosztorysu (137,5 mln złotych brutto). Ostatecznie dziś (10 maja) przewoźnik unieważnił przetarg z powodu przekroczenia budżetu.