PKP Intercity zaplanowała na modernizowanej wciąż linii radomskiej swój pierwszy pociąg. IC Kolberg miałby wyruszyć w drogę z Olsztyn do Krakowa przez Piaseczno, Warkę i Radom 13 czerwca.
Pociąg IC 3522/5322 Sienkiewicz pojawił się w systemie sprzedaży na intercity.pl kilka dni temu. Sienkiewicz to pociąg z Olsztyna do Krakowa Głównego. Pociąg, jako pierwszy spółki PKP Intercity od marca 2019 (kiedy ruszył remont i dobudowa toru na odcinku Warka – Radom) zaplanowano do kursowania po linii nr przez Piaseczno, Czachówek i Warkę. Natychmiast zauważyli to miłośnicy kolei. Część z nich miała kupić bilet na połączenie i to w bardzo niskiej cenie. Koszt przejazdu w tym dniu, w drugiej klasie Flirta, PKP Intercity ustawiła bowiem na 7,70 zł. Prawdopodobnie był to błąd, który wykorzystali miłośnicy transportu. Czas przejazdu z Warszawy Śródmieście do Radomia? 84 minuty. Nieźle, jeśli zwrócimy uwagę na fakt, że w żadnym miejscu na linii nie można obecnie jeździć z docelową prędkością 160 km/h, a na radomskim odcinku nadal toczą się prace.
Czy z uwagi na toczące się prace (w samym Radomiu na dużej części linii wciąż nie są gotowe perony na nowych przystankach, nie zawieszono sieci trakcyjnej, część obiektów inżynieryjnych nie jest gotowa, a miejscami wciąż nie położono torów) PKP PLK zdoła otworzyć ją 13 czerwca, tak jak wciąż deklaruje, a Intercity zdoła wypuścić na założoną trasę „Sienkiewicza”? Nie jest to wcale pewne. Dziś (17 maja) pociągu nie ma już na intercity.pl i nie można kupić na niego biletów.
– Sprzedaż biletów na pociąg IC 3522/5322 jest zablokowana. Pozostajemy w kontakcie z PKP PLK w sprawie ostatecznego terminu otwarcia linii kolejowej nr 8 – napisała Agnieszka Serbeńska z biura prasowego PKP Intercity. Przypomnijmy,
że ostatnio podobne wątpliwości zgłaszały Koleje Mazowieckie. Tymczasem PKP PLK poinformowały, że od 18 maja, jak zapowiadano wcześniej, na linii Radom – Warszawa jeździmy koleją od przystanku Bartodzieje. Podróżni wsiadają do pociągów z nowych peronów w Kruszynie, Woli Bierwieckiej i Bartodziejach. Co dzieje się na odcinku Bartodzieje – Radom?
– Na ostatnim odcinku od Bartodziejów do Radomia przygotowywane są nowe tory i wywieszana jest sieć trakcyjna. Montowane są urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Na przejazdach kolejowo-drogowych szykowane są jezdnie. Na wiaduktach przy ulicy Energetyków i Gołębiewskiej w Radomiu będą układane tory. Na ulicy Kozienickiej kończą się roboty ziemne. Wybudowane zostały schody do nowego przystanku. Pomimo dodatkowych prac związanych z porządkowaniem terenu budowy po wiosennych deszczach, wykonawca przewiduje wznowienie ruchu pociągów od Radomia do Warszawy w czerwcu – napisało biuro prasowe PKP PLK.
Zarządca infrastruktury nadal więc podpiera się deklaracją wykonawcy, w oczekiwaniu na wznowienie ruchu. Tymczasem za kilka dni powinien zostać opublikowany rozkład jazdy uwzględniający dokładne zmiany związane z letnią korektą. Wtedy zapewne dowiemy się, czy pociąg na pewno dojedzie do Radomia przez Warkę, choć zdarzały się już w przeszłości zaskakujące zmiany w tym zakresie,
jak z linią Słupsk – Szczecinek czy
do Wisły.