Prezes PKP Intercity Janusz Malinowski zapowiada, że przewoźnik chce jeździć do niemieckiego Lipska, a także uruchamiać kolejne kursy do Berlina. Ma być to możliwe od rozkładu jazdy 2025/2026. Jak na razie, mimo kompletu pozwoleń, za granicę nie wyjadą z kolei Pendolino, gdyż jest ich zwyczajnie za mało.
Konferencja prasowa poświęcona
nowemu rocznemu rozkładowi jazdy była okazją do pytań o kolejne plany PKP Intercity, zwłaszcza w kontekście połączeń zagranicznych. Przypomnijmy, że od grudnia bieżącego roku na tory wyjedzie
połączenie z Gdyni do Pragi realizowane cztery razy dziennie a także trzecia para pociągów z Krakowa do Berlina (a druga w wydłużonej relacji z Przemyśla). To jednak nie ostatnie słowo PKP Intercity w zakresie rozwoju siatki połączeń międzynarodowych.
– W kolejnym rozkładzie jazdy (2025/2026) chcielibyśmy uruchomić regularne kursy do Lipska. W tej chwili trwają intensywne rozmowy na ten temat. Miałyby to być zupełnie nowe połączenia w rozkładzie jazdy, a nie jako wydłużenie pociągów z Berlina. Ponadto chcemy wzmocnić ofertę do samego Berlina, a więc dołożyć kolejne połączenia z Warszawy i Gdyni, tak, żeby docelowo mieć takt do Berlina co godzinę. Generalnie przyszły rozkład jazdy ma wnieść naszą ofertę zagraniczną na jeszcze wyższy poziom – powiedział nam Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.
Na razie nie wiemy, o jakiej liczbie połączeń rozmawiają zarówno polska jak i niemiecka strona.
Dodatkowo zapytaliśmy prezesa przewoźnika o to, czy PKP Intercity chciałoby wysyłać za granicę pociągi Pendolino (
choć jest to raczej zły pomysł) zwłaszcza, że w tym roku pojazdy ED250 w końcu uzyskały
pełnię dopuszczeń do ruchu w Niemczech, Czechach oraz Austrii.– Jak na razie nie planujemy tego, żeby wysyłać Pendolino za granicę. Moglibyśmy uruchomić trasę nawet do Kolonii, bo rozmawialiśmy o tym ze stroną niemiecką, natomiast w tym momencie jesteśmy bardzo mocno ograniczeni liczbą tych jednostek. Gdybym miał dzisiaj 40 pociągów Pendolino to byłbym szczęśliwy, natomiast nie mamy takich zasobów, więc ED250 muszą obsłużyć przede wszystkim nasz zasób krajowy. Jeżeli w przyszłości będziemy mieli więcej tego typu taboru, to oczywiście będzie można o tym pomyśleć, bo mamy plany zagraniczne wobec tych jednostek – odpowiedział prezes PKP Intercity.
Przypomnijmy, że
od grudnia Pendolino obsłuży nową relację, a więc Szczecin – Warszawa przez Poznań.