PKP Intercity nieco zwiększy obsługę jedynej trasy kolejowej pozwalającej na dojazd w Bieszczady i w Beskid Niski. Sezonowe pociągi TLK będą tam kursować nie tylko w lipcu i sierpniu, ale także we wrześniu. Tym razem bez przesiadki będzie można dojechać m.in. do Warszawy i Poznania.
Po nagłej i raczej niespodziewanej
likwidacji pociągów regionalnych do Komańczy wreszcie mamy dobre informacje dla pasażerów z południowego Podkarpacia. Pociągów dalekobieżnych w nadchodzącym sezonie letnim będzie tam bowiem nieco więcej niż w roku 2019. Skala ruchu oczywiście nie skompensuje jednak, nawet tylko w czasie wakacji szkolnych i akademickich, możliwości utraconych w wyniku zaprzestania codziennej obsługi linii kolejowej nr 107.
„Wetliną” wprost na górskie szlakiPo zakończeniu współpracy ze spółką SKPL Cargo, która uruchamiała dotychczas łącznikowe pociągi obsługiwane trakcją spalinową, jakie docierały do Łupkowa z Rzeszowa i z Sędziszowa Małopolskiego, PKP Intercity nie rezygnuje z kierowania do tej granicznej miejscowości swoich kursów. – W sezonie wakacyjnym linię łupkowską obsłuży TLK „Wetlina” kursujący w zaplanowanej na ten okres wydłużonej relacji – zapowiada Agnieszka Serbeńska z Zespołu Prasowego PKP Intercity. – Dzięki temu zapewnimy bezpośrednie połączenia m.in. z Poznania, Warszawy i Lublina do Łupkowa i Komańczy – dodaje nasza rozmówczyni.
– Dodatkowo możliwość dojazdu w Bieszczady zapewnimy również we wrześniowe weekendy – poinformowała przedstawicielka przewoźnika. To bardzo ważna nowość. Rejon Komańczy i Łupkowa (w istocie leżący na pograniczu Bieszczadów i Beskidu Niskiego) jest praktycznie pozbawiony komunikacji autobusowej w dni wolne.
Rejon dotknięty wykluczeniem transportowymLuźno zaludnione południe Podkarpacia to jeden z rejonów Polski najsilniej dotkniętych wykluczeniem transportowym. Codzienne połączenia kolejowe docierają jedynie do Zagórza – a i to w niewielkim zakresie. Ofertę autobusową z biegiem lat znacznie ograniczano. Trzy lata temu z Podkarpacia wycofał się koncern Arriva, który wcześniej utrzymywał w Sanoku swój oddział będący bezpośrednim kontynuatorem działalności dawnego PKS Sanok. Od tamtej pory w wielu kierunkach komunikacja nie jest prowadzona w ogóle lub realizowana jest tylko w dni robocze.
Linia kolejowa nr 107 łączy Zagórz z Łupkowem i jest częścią historycznej Pierwszej Węgiersko-Galicyjskiej Kolei Żelaznej. Od dawna nie ma już jednak znaczenia magistralnego. Obecnie nie odbywa się po niej ruch towarowy,.