20 kwietnia i przed tym terminem PKP Intercity poinformowało o zablokowaniu możliwości kupna biletów dla prawie 40 pociągów TLK i IC. Jaki jest powód wstrzymania przedsprzedaży?
Przewoźnik konsekwentnie informował o wstrzymywaniu sprzedaży od 18 kwietnia. 20 kwietnia zaktualizował informacje, z której wynika, że na ponad 30 pociągów nie kupimy biletów na przejazdy od 16, 17, 18, 19 lub 21 maja (w zależności od pociągu). Sprzedaż zablokowano dla różnych relacji w całym kraju, są na niej odcinki takie jak Gdynia – Katowice, Białystok – Jelenia Góra czy Kraków – Świnoujście. Dlaczego przewoźnik wprowadził ograniczenia w ofercie?
– Blokady sprzedaży biletów na określone pociągi PKP Intercity, wymienione w komunikacie na stronie internetowej PKP Intercity, związane są z prowadzonymi przez zarządcę infrastruktury pracami inwestycyjnymi na Węźle Warszawskim oraz na liniach nr 1, 4, 6, 8, 9, 14, 133. Stąd wynika konieczność przygotowania i wprowadzenia w maju korekty w rozkładzie jazdy pociągów – poinformowała nas Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity. Niestety, dalsza blokada zakupu biletów będzie prowadziła do uniemożliwienia pozyskania ich w ofercie "wcześniej-taniej", dzięki której można je kupić nawet z 30-proc. bonifikatą. Jest to jednak oferta handlowa i wyłącznie od dobrej woli przewoźnika zależy jej stosowanie.
Z tego wynika, że rozkład jazdy, obowiązujący po marcowej korekcie, będzie musiał przejść modyfikację jeszcze przed wprowadzeniem czerwcowej, wakacyjnej korekty. Zapytaliśmy PKP PLK o dokładny zakres i przyczyny wprowadzenia zmian w maju. Czekamy na informacje od zarządcy infrastruktury.
Przypomnijmy: PKP Intercity w ostatnich tygodniach zdecydowało się
odwołać część pociągów rozpoczynających i kończących bieg w Lublinie i Krakowie. Także w tym wypadku tłumaczy to pracami na sieci kolejowej PKP PLK.