PKP Intercity ograniczyło ruch wagonów z miejscami do leżenia do tego stopnia, że regularnie można je spotkać już niemal wyłącznie w IC Przemyślanin.
Pogorszenie oferty w segmencie przejazdów w kuszetkach następuje w Polsce od 3 lat. Liczba czynnych kuszetek drastycznie
spadła w połowie 2016 roku, tuż przed sezonem letnim. PKP Intercity ratowało się podstawianiem wagonów sypialnych w miejsce kuszetek i ta praktyka z większym lub mniejszym natężeniem występuje do dzisiaj. Choć za bilet przy takiej korzystnej zamianie zapłacimy jak w wypadku jazdy kuszetką, to liczba miejsc do spania jest w pociągach nocnych mniejsza, a bardzo korzystną ofertę „tania kuszetka”, zlikwidowano.
Z naszej wiedzy wynika, że ze wszystkich pociągów nocnych uruchamianych w kraju, obecnie tylko IC Przemyślanin regularnie prowadzi w swoim zestawieniu kuszetki. Z ruchu wyłączono natomiast stosunkowo nowoczesne, zbudowane na cichych wózkach, kuszetki typu 134Ab. PKP Intercity ma ich 10, ale żaden z tych pojazdów nie kursuje. Jak się okazuje, PKP Intercity po „wyjeżdżeniu kilometrów” wagony te po prostu odstawiły w 2018 roku. Na szczęście jest plan ich ponownego uruchomienia.
– Dziewięć wagonów zostało wyłączonych z ruchu w ubiegłym roku zgodnie z planowym cyklem przeglądowo-naprawczym. Trzy z nich powróciły już do ruchu, dwa kolejne są w trakcie naprawy na czwartym poziomie utrzymania – poinformowała Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP Intercity.
Jak poinformował nas przewoźnik: pozostałe cztery wagony zostaną wysłane na przeglądy w najbliższym czasie, a ich powrót zaplanowany jest przed tegorocznym okresem letnim. – Jeden wagon 134Ab jest obecnie wyłączony z eksploatacji z powodu awarii, oczekuje on na naprawę – dodała Zakrzewska.
W rozkładzie jazdy 2018/2019 PKP Intercity ponownie
używa swoich ezt do obsługi połączeń nocnych. Ezt Dart obsługuje połączenie IC Karkonosze z Białegostoku do Szklarskiej Poręby.