Wśród inwestycji taborowych PKP IC znajdzie się zakup ponad 20 zespołów trakcyjnych dużych prędkości. Przewoźnik pracuje też nad pozyskaniem aż 96 wielosystemowych elektrowozów i prawie 40 składów push-pull z lokomotywami. Pomysł na obsługę odcinków niezelektryfikowanych to hybrydowe zespoły trakcyjne w specyfikacji dalekobieżnej – ujawnił podczas Kongresu 590 członek zarządu PKP IC Adam Laskowski.
Według planów do 2030 r. w Polsce mają powstać pierwsze linie Kolei Dużych Prędkości z prawdziwego zdarzenia. Będą one zapewniać dojazd do Warszawy i Centralnego Portu Komunikacyjnego m. in. z Wrocławia przez Łódź. – Z myślą o ich obsłudze przygotowujemy przetarg na dostawę 15 elektrycznych zespołów trakcyjnych rozwijających prędkość 250 km/h. Przewidujemy też opcję na osiem dodatkowych pojazdów – poinformował Laskowski. Wraz z Pendolino ma to pozwolić PKP IC na obsługę wszystkich tras KDP w Polsce. – Będzie to tabor bardzo wysokiej jakości – zapewnił przedstawiciel przewoźnika.
Szykują się duże przetargi PKP IntercityNie będzie to jedyne duże postępowanie w najbliższym czasie. – Niebawem ogłosimy przetarg na kolejnych 96 lokomotyw wielosystemowych – zapowiedział członek zarządu PKP IC. Prędkość nowych pojazdów ma wynosić 200 km/h. Będzie to największe tego typu zamówienie w historii przewoźnika – i w ogóle w Polsce po 1989 r. Kolejny zastrzyk nowych lokomotyw będzie wiązał się z dostawami taboru push-pull. – W drugiej połowie roku rozpiszemy przetarg na 38 takich składów wraz z lokomotywami do ich obsługi – zapewnił Laskowski. Piętrowe składy będą przeznaczone do obsługi tras o największych potokach pasażerskich, takich jak Warszawa – Łódź czy Kraków – Katowice – Wrocław.
PKP IC nie zapomina też o obsłudze linii niezelektryfikowanych. – Do ich obsługi zamierzamy pozyskać hybrydowe zespoły trakcyjne. Są one już dostępne na polskim rynku, ale w wersji regionalnej – kontynuował przedstawiciel PKP IC, zastrzegając, że przewoźnikowi zależy na pojazdach o specyfikacji dalekobieżnej. Umożliwią one obsługę pozbawionych sieci trakcyjnej końcówek tras bez wydłużania czasu podróży poprzez przesiadkę lub zmianę lokomotywy.
150 nowych lub zmodernizowanych "pojazdów" w 2021 roku
Nowa strategia taborowa PKP IC do 2030 r. zakłada modernizację lub wymianę na nowy całego taboru. – Do tego czasu chcemy kupić 500 nowych wagonów i tyle samo zmodernizować. W samym 2021 r. na nasze tory trafi 150 nowych lub zmodernizowanych pojazdów. Pokazuje to skalę inwestycji naszej spółki – stwierdził Laskowski. Jak uzasadnił, właśnie szeroko zakrojone inwestycje są konieczną odpowiedzią na spadek przewozów spowodowany pandemią. – To jedyna droga do powrotu pasażerów. Jeśli nie będziemy kupować nowego taboru i zachęcać nim ludzi, trend spadkowy się utrzyma. Oprócz tego w roku 2030, kiedy w pełni wejdą w życie zapisy IV Pakietu Kolejowego, dzięki zakupom i modernizacjom będziemy w stanie konkurować z dużymi przewoźnikami europejskimi – podsumował członek zarządu PKP IC.