Członek zarządu PKP Intercity Jarosław Oniszczuk zapowiedział dziś dwie ważne decyzje dotyczące taboru PKP Intercity.
Z członkiem zarządu do spraw eksploatacyjnych PKP Intercity – Jarosławem Oniszczukiem, rozmawialiśmy
podczas otwarcia nowej hali spółki córki PKP Intercity – Remtraku. Pytaliśmy m.in. o przetarg na 20 nowych lokomotyw elektrycznych PKP Intercity, którego rozstrzygnięcia
dotąd się nie doczekaliśmy.
- Zakończenia procedury przetargowej na lokomotywy możecie się państwo spodziewać jeszcze w tym roku- powiedział Oniszczuk. Przypomnijmy, że wbrew przypuszczeniom
oferty nie złożyła firma Siemens, a o zamówienie
walczą firmy z Polski i Chin.
12 nowych ezt - czas na przetarg
Zapytaliśmy go również o to kiedy uda się rozpisać przetarg na 12 ezt, których zakup spółka
ogłosiła we wrześniu. - Przetarg na 12 elektrycznych zespołów trakcyjnych zdolnych kursować z prędkością do 160 km/h planujemy również w tym roku – dodał Oniszczuk. Czy dokumentacja przetargowa będzie przypominać tę, gdy w wyniku przetargu
dostarczono Darty i Flirty? – Będzie podobna, ale wprowadzone zostaną pewne zmiany, o których dowiecie się państwo wkrótce – powiedział.
W kolejnym etapie PKP Intercity ma rozważyć realizację dwóch lub trzech projektów w ramach Partnerstwa Innowacyjnego: wielkopojemnych (min. 120 miejsc) wagonów piętrowych do składów push–pull, wyposażonych w ETCS, wielosystemowych, czteroosiowych lokomotyw do ich prowadzenia, a także elektrycznych zespołów trakcyjnych o pojemności 400 miejsc. Wszystkie wymienione pojazdy ma cechować rozwijanie prędkości do 230 km/h, zgodność z TSI i dopuszczenie do eksploatacji w Polsce, Niemczech, Czechach i Austrii. Więcej na ten temat
piszemy tutaj.
To nie koniec rozbudowy Idzikowic
W Idzikowicach zarząd PKP Intercity zapowiedział też kolejne inwestycje. Trzeci etap rozbudowy Remtraku ma dotyczyć budowy hali, gdzie serwisowane będą zestawy kołowe. - Jest dosyć spora nisza na rynku w tym zakresie, a my chcemy być niezależni od firm zewnętrznych. Liczymy, że w przyszłości sami będziemy mogli zdobywać na tą usługę klientów z zewnątrz. W dalszej przyszłości chcielibyśmy, dzięki rozbudowie zakładu, uzyskać możliwość wykonywania tu napraw głównych wagonów pasażerskich i przeglądów lokomotyw elektrycznych do poziomu P4 – powiedział Oniszczuk.