PKP Energetyka podsumowuje 2020 rok

W podsumowaniach 2020 r. trudno uciec od tematu pandemii koronawirusa – określone przez nią warunki funkcjonowania gospodarki były najistotniejsze również na kolei, i nie inaczej było w PKP Energetyka. – Naszym priorytetem w kryzysie było zabezpieczenie pracowników przed zakażeniem oraz stworzenie systemu pracy, który wspiera i motywuje – mówi prezes spółki Wojciech Orzech. Samo wyposażenie wszystkich pracowników w całej Polsce w niezbędne środki higieny i ochrony osobistej kosztowało ponad 18 mln zł. Spółka szybko rozpoczęła współpracę z ekspertami, m.in. z Centrum Ratownictwa Medycznego, którzy brali udział w akcjach w pierwszym dotkniętym pandemią w Europie regionie Lombardii. To pozwoliło szybko dostosować sposób funkcjonowania firmy do nowych warunków, wprowadzając nie tylko systemy do pracy zdalnej czy regularnie działający sztab kryzysowy, ale też mechanizmy dwustronnej komunikacji. Tak powstała platforma „Bądźmy w kontakcie”, w ramach której na bieżąco zbierane były opinie od pracowników na temat ich poczucia bezpieczeństwa czy wsparcia przełożonych.

– Reagowaliśmy natychmiast na wszystkie sugestie i propozycje zmian. Zarówno zarząd, jak i menedżerowie zwiększyli swoją dostępność dla pracowników. Odbywały się webinaria, warsztaty, czaty – żadna z wątpliwości nie pozostała bez odpowiedzi – wylicza prezes Orzech, dodając, że dyrektorzy byli w bieżącym kontakcie osobistym (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa) oraz telefonicznym z pracownikami, zwłaszcza przebywającymi na kwarantannie i pracującymi w pełnej izolacji dyspozytorami (Czytelnicy pamiętają, że o poświęceniu „współczesnych latarników” i organizacji ich pracy pisaliśmy już w ubiegłym roku).

PKP Energetyka postawiła na transparentną komunikację, od początku pandemii na bieżąco podając wszystkie dane epidemiczne dotyczące spółki, zobrazowane na wykresach pokazujących trendy, wysyłając komunikaty SMS, otwierając specjalną sekcję dedykowaną pandemii w Intranecie, infolinię i pomoc psychologiczną. I pracownicy to docenili. Jak mówi prezes Orzech, cykliczne badanie zaangażowania pracowników pokazało wzrost o 6 punktów procentowych, z 65% do 71%. - To nasz najwyższy wynik w ciągu ostatnich 5 lat, osiągnięty pomimo pandemii. To także imponujący poziom na szerszym tle firm. Przedsiębiorstwa branżowe osiągnęły w tym samym okresie poziom zaangażowania 45%. W porównaniu do firm z wszystkich sektorów jesteśmy wśród 25% najlepszych organizacji – wylicza prezes, pokazując na potwierdzenie propracowniczego podejścia uzyskany (po raz trzeci z rzędu) certyfikat najlepszego miejsca pracy Top Employer – przyznawany firmom, które spełniają rygorystyczne kryteria w zakresie przyjaznego, bezpiecznego i dającego satysfakcję miejsca pracy.

– Zaangażowanie pracowników było kluczowe dla zapewnienia ciągłości działania infrastruktury krytycznej. Dzięki ogromnemu poczuciu odpowiedzialności pracowników PKP Energetyka wprowadzone procedury zadziałały, a nasza firma świadczyła swoje usługi nieprzerwanie, na bardzo wysokim poziomie. Wyzwaniem, z którym musieliśmy się zmierzyć, było zabezpieczenie stabilności finansowej PKP Energetyka. Kolej bardzo mocno odczuła skutki pandemii, przede wszystkim ze względu na znaczący spadek liczby połączeń osobowych, który w najgorszym momencie sięgnął niemal 50%. Bardzo szybko, praktycznie od momentu pojawienia się pierwszych doniesień o nadchodzącym kryzysie, podjęliśmy szereg działań wyprzedzających, zabezpieczających ciągłość działania i stabilność finansową. Było to dla naszego zespołu ogromne wyzwanie i duży wysiłek. Potrafiliśmy jednak mu podołać. Dziś jesteśmy z tego dumni. Tym bardziej, że spółka nie otrzymała żadnej formy wsparcia kryzysowego – podkreśla prezes Orzech.

Największe inwestycje w historii i nowa strategia

Rok pandemii nie zatrzymał inwestycji w PKP Energetyce; wprost przeciwnie – wydatki na ten cel były wręcz najwyższe w historii firmy – prawie 1 mld zł w stosunku do 400-450 mln rocznie we wcześniejszych latach. – To ogromny sukces całego zespołu, tym bardziej że inwestycje to koło zamachowe polskiej gospodarki, tak bardzo potrzebne przy wychodzeniu z kryzysu. Potrzebne też kolei, bo inwestycje w zwiększenie dostępnej mocy oraz jakość sieci dystrybucyjnej są niezbędne do dalszego rozwoju oferty zarówno przewoźników pasażerskich, jak i towarowych – mówi Wojciech Orzech.

W ramach programu inwestycyjnego spółka jest w trakcie budowy blisko 200 obiektów w całej Polsce, które będą zasilać nowe lub zmodernizowane szlaki kolejowe. – Więcej mocy – to pierwszy filar naszej Strategii 2030, wypracowanej pomimo tak wielu wyzwań w tym szczególnym roku w sposób partycypacyjny, z udziałem ponad 200 kluczowych menadżerów i pracowników spółki ze wszystkich poziomów. Sposób naszej pracy był unikatowy, bo przeprowadzony w 90% on-line, ale bardzo interaktywnie. Włączał w kilkumiesięczny cykl dyskusji o kierunkach rozwoju firmy osoby z całego kraju – mówi prezes. Pozostałe filary strategii na lata 2021-2030, które przedstawiła nam spółka, to: Więcej jakości (koncentracja na kliencie), Więcej zieleni (Program Zielona Kolej) i Więcej zaangażowania pracowników (odpowiedzialna firma).

Dziesięcioletnia strategia ma być główną ramą działań PKP Energetyki w 2021 r. – Nie możemy jednak zapomnieć, że przed nami kolejny trudny rok, w którym będziemy musieli się mierzyć z pandemią koronawirusa i jej skutkami na wielu poziomach. Już od kilkunastu miesięcy musimy funkcjonować w zupełnie nowych warunkach i utrzymujących się restrykcyjnych obostrzeniach, co nieuchronnie prowadzi do narastającego zmęczenia i frustracji. W tej pandemicznej rzeczywistości kluczem do powodzenia działań biznesowych, a jednocześnie największym wyzwaniem, jest utrzymanie wysokiego poziomu zaangażowania pracowników. Dlatego wdrażamy kolejne narzędzia adaptacyjne, pomagające pracownikom dostosować się do panującej, cały czas trudnej sytuacji – tłumaczy prezes PKP Energetyka.