Okres przedświąteczny to czas zwiększonej aktywności złodziei. Ich chęć zysku nie powstrzymuje ich od kradzieży urządzeń kolejowych. Trudna sytuacja materialna nie może być wytłumaczeniem dla stwarzania niebezpieczeństwa w ruchu kolejowym.
Należy pamiętać, że takie kradzieże to nie tylko straty materialne sięgające milionów złotych (około 1 mln zł miesięcznie), opóźnione pociągi (tysiące spóźnionych pasażerów) ale zagrożenie w ruchu pociągów (możliwość spowodowania katastrofy kolejowej).
Złodzieje kradną wszystko: kable, przewody jezdne, liny nośne, urządzenia sterowania ruchem, ciężary naprężające sieć trakcyjną, szyny i wiele innych. W duże zdumienie wprawiła pracowników PKP Energetyka S.A. próba kradzieży… transformatora energetycznego. W czwartek, na terenie sekcji Kutno, PKP Energetyka S.A. – Zakładu Łódzkiego, stwierdzono nieudaną próbę kradzieży transformatora energetycznego 15/0, 4kV, 63kVA na przejeździe Grodno (linia Kutno – Ostrowy). Transformator został zrzucony z słupowej stacji transformatorowej. Złodziejom nie udało się go ukraść, prawdopodobnie zostali spłoszeni.
To nie jedyny taki przypadek w ostatnich dniach. W sobotę (21.11) złodzieje ukradli 300 metrów bieżących liny nośnej i 600 metrów bieżących przewodu jezdnego na szlaku Gostynin – Łąck oraz zabrali 600 metrów bieżących liny nośnej i 600 metrów bieżących przewodu jednego na szlaku Sierakówek – Gostynin. Także w niedzielę (22.11) doszło do zuchwałej kradzieży, na linii Kozuby – Chociw (kradzież 600 metrów bieżących liny nośnej).
Dzięki intensywnym staraniom PKP Energetyka S.A., PKP PLK, Straży Ochrony Kolei oraz odpowiednich służb ścigania takich zdarzeń z każdym rokiem jest mniej. Największy problem wciąż jednak występuje w województwach: świętokrzyskim, śląskim i pomorskim. Tylko w trzech kwartałach bieżącego roku odnotowano 480 kradzieży elementów infrastruktury kolejowej. To spadek o 23% w porównaniu z analogicznym okresem 2008 roku (623 zdarzenia). Takim przykładem, małym sukcesem w tej nierównej walce, było np. ujęcie przez funkcjonariuszy SOK z Posterunku w Jaworznie Szczakowej osoby usiłującej sprzedać w punkcie skupu złomu czterech sztuk lin dławikowych pochodzących z kradzieży na szlaku Jaworzno Ciężkowice – Balin.